Środa, 26 listopada 2025 r. 
REKLAMA

Ho, ho, ho, ale tramwaj! [FILM]

Data publikacji: 22 grudnia 2017 r. 06:55
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:59
Ho, ho, ho, ale tramwaj!
 

Tego niezwykłego pojazdu trudno nie zauważyć na ulicach w każdy piątek grudnia. Skrzypi, trzęsie, wrażeń potrafi dostarczyć tak najmłodszym, jak i już dorosłym. To już drugi rok, jak przystrojony w czapkę św. Mikołaja wyjeżdża na szczecińskie tory. I dziś kolejna okazja, by wybrać się w podróż po mieście zabytkowym wagonem rozświetlonym lampkami. Kurs nim nic nie kosztuje, nie licząc wysiłku niezbędnego, by wspiąć się po stromych stopniach do jego wnętrza. 

REKLAMA

Zabytkowy tramwaj typu N (nr boczny 167), rocznik 1954, wyprodukowany w chorzowskim Konstalu, pieszczotliwe nazywany przez motorowego Romana Mirka "Perełką", ruszy w piątek (22 grudnia) ponownie w trasę – jak zwykle – o godz. 15.50 z przystanku przy ul. Dworcowej między gmachami Poczty Polskiej i starej drukarni przy ul. Św. Ducha.

Tramwaj – przypomnijmy – będzie kursował do godz. 20, pokonując za każdym razem pętlę szlakiem: Brama Portowa – pl. Tadeusza Kościuszki – al. Bohaterów Warszawy – ul. Wawrzyniaka – al. Wojska Polskiego – pl. Szarych Szeregów – pl. Grunwaldzki – pl. Rodła – ul. Jana Matejki – pl. Żołnierza Polskiego – Brama Portowa – ul. Kard. Stefana Wyszyńskiego – Dworcowa.

Cały przejazd zajmuje około 40 minut. Kolejne odjazdy z ulicy Dworcowej zaplanowane są o godzinach: 16:40; 17:30; 18:20; 19:10. Rozświetlony pojazd z rozbrzmiewającymi w jego środku piosenkami pojawi się w tym roku po raz ostatni 29 grudnia.

Bez elektronicznych gadżetów, pulpitów, automatycznie otwieranych drzwi, bez klimatyzacji, niskich podłóg, platform dla niepełnosprawnych i i siedzeń wyściełanych materiałem. Za to ze szczękiem obracanej przez motorniczego korby, charakterystycznym kliknięciem podczas hamowania, skrzywieniem, kołysaniem i szarpaniem na boki podczas jazdy, ręcznie zamykanymi drzwiami i cały w drewnie od podłogi po wykładane listwami siedziska.  Dla jednych to wspomnienie lat dzieciństwa i młodości. Dla najmłodszych jest na pewno atrakcją jak czarno-biały telewizor bez pilota czy opowieści o rzeczywistości bez komputerów, laptopów, tabletów, iphonów czy smartfonów.

Przejazd świątecznym tramwajem jest nieodpłatny, a każdy pasażer dostaje do ręki okolicznościowy bilet pamiątkowy. Załoga składu dla każdego z najmłodszych podróżnych też za każdym razem dba o symboliczne upominki-niespodzianki. Zapewne i tym razem ich nie zabraknie. ©℗

(MIR)

Zdjęcia i film: Mirosław WINCONEK

REKLAMA

Komentarze

Coś miłego w końcu na tym portalu
2017-12-22 08:46:30
A jednak idąc przez jarmark usłyszałem rozmowę dwóch policjantów. Planowali wskoczyć na tył wagonu i niepostrzeżenie zabrać prezent, który znajdował się na dachu. Co na to Komendant? Co na to Mikołaj?
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Tylko zalogowani użytkownicy mają możliwość komentowania
Zaloguj się Zarejestruj
REKLAMA
REKLAMA