Hołownia: To, co zrobiły polskie partie, trzeba odchorować [GALERIA]

 

Szymon Hołownia, były dziennikarz ubiegający się o funkcję prezydenta RP, podczas wizyty w Szczecinie przekonywał, że jako kandydat niepartyjny stanowi w polityce nową jakość. Przy ul. Monte Cassino 10 w otworzył swoje regionalne biuro, które ma być centrum aktywności lokalnej oraz miejscem organizacji warsztatów dla mieszkańców.

- W przeciwieństwie do partii politycznych mamy pod górkę, bo nie mamy struktur, materialnych zasobów, polityków, którzy mogliby działać na naszą rzecz, ale jestem przekonany, że w ciągu 3 miesięcy doprowadzimy do sytuacji, że na polskiej scenie politycznej w Polsce wygeneruje się nowa jakość i po maju będziemy w zupełnie nowej rzeczywistości z kilkoma milionami Polaków, którzy chcą polityki opartej na wartościach, polityki zajętej realnymi problemami ludzi, państwa, które zeszło na ziemię i nie zajmuje się tym, kto z kim pił w Magdalence i jak ukarać Mariana Banasia, ale tym, że 14 milionów Polaków jest wykluczonych komunikacyjnie, że mamy coraz szerszy problem z różnego typu wykluczeniami, że polskie bezpieczeństwo narodowe nie widzi problemów związanych z cyberbezpieczeństwem, że grozi nam klęska suszy, że ceny energii elektrycznej rosną i spowolnienie gospodarcze powoli ale skutecznie zbliża się do naszego kraju, że rząd zasadza się na samorządy i samorządowcy będą następni po sędziach. To są problemy, z którymi dzisiaj musimy się borykać – mówił Hołownia.

Wedle kandydata obecni politycy definiują się poprzez swoich przeciwników – a on chciałby zerwać z takim sposobem uprawiania działalności publicznej.

- Nie mogę już patrzeć na to, co partie zrobiły z polską polityką – dodawał. - To trzeba odchorować.

Hołownia ocenił, że dobrze zna Polskę, bo w ciągu ostatnich ośmiu lat jako autor książek odwiedził ok. 400 polskich miast.

Kandydat wcześniej był dziennikarzem, laureatem Grand Press, autorem książek, prowadzącym program „Mam Talent!". Wedle niedawnego sondażu prezydenckiego firmy Estymator Hołownia na razie plasuje się na przedostatnim miejscu, wyprzedzając Krzysztofa Bosaka. Przed nim są prezydent Andrzej Duda, Małgorzata Kidawa - Błońska, Władysław Kosiniak-Kamysz i Robert Biedroń.

(as)

Fot. Dariusz Gorajski