Jedną z inicjatyw organizowanych w ramach Akcji Czysta Odra jest wyławianie złomu za pomocą magnesu z dna rzeki. Przez dwa dni użytkownicy tego sprzętu i wolontariusze odnaleźli kilka dość ciekawych przedmiotów, w tym między innymi elektryczną hulajnogę, czy fragmenty kosiarki.
Wydarzenie odbywało się na Bulwarze Piastowskim (w sobotę 6 maja) i na Bulwarze Gdańskim w Szczecinie (niedziela, 7 maja). Prace rozpoczynały się od godziny 11.00.
- Będziemy czyścić Magnesami neodymowymi dno rzeki Odra i jej dopływy z wszelkiego rodzaju zanieczyszczeń i śmieci - czy to wędkarskich, czy to budowlanych - mówił Łukasz Istelski, który na co dzień zajmuję się wyławianiem złomu za pomocą magnesu. Prowadzi również kanał na YouTube pt.: "Magnetyczny Szczecin".
Rezultatem sobotnich poszukiwań były zadziwiające.
- Najfajniejszymi fantami, które wyłowiliśmy, były taczka, siekiera, mnóstwo noży kuchennych oraz hulajnoga elektryczna - opowiada Istelski.
Poszukiwacze spodziewali się większej liczby tych popularnych w ostatnim czasie elektrycznych pojazdów. Łowili jednak w dość mało uczęszczanym miejscu.
- Wiąże się to z tym, że na nabrzeżu ulicy Celnej mogą stać jednostki pływające, więc odpowiednio wcześniej w porozumieniu z Żeglugą Szczecińską przenieśliśmy się na Bulwar Piastowski.
Łowienie magnesami jest dość proste. To urządzenia przytwierdzone do długiej liny, które wrzuca się na określoną odległość do rzeki. W rezultacie niedzielnych poszukiwań na Bulwarze Gdańskim udało się wyłowić między innymi: fragment kosiarki, krzesełka wędkarskie, duże stalowe pręty oraz drobne rzeczy, jak na przykład noże. Wolontariuszom udało się też uratować żywego raka, który zaplątał się w żyłkę przytwierdzoną do krzesła wędkarskiego.
Łukasz Istelski prowadził akcję wyławiania magnesami, jednak koordynatorem całej akcji Czysta Odra w Szczecinie jest Stowarzyszenie Wywrotka na czele z Krzysztofem Sową. W akcji wzięli udział "magnesiarze" z całej Polski. Zebrany w czasie poszukiwań złom zostanie sprzedany w skupie, a dochód przekazany na pomoc dla Łukasza Malca, który stracił w wypadku obie dłonie. ©℗
(aj)