Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Inwestor czuje się oszukany

Data publikacji: 11 września 2019 r. 20:22
Ostatnia aktualizacja: 12 września 2019 r. 14:57
Inwestor czuje się oszukany
 

Podczas sesji kołobrzeskiej Rady Miasta głos zabrał Marek Śmierzyński, przedstawiciel inwestora, który miał zamiar wybudować w kurorcie Pałac Zdrojowy. Nie było to pierwsze jego wystąpienie. Kilka miesięcy temu w obecności radnych mówił o „emisariuszach, którzy przychodzili z propozycją załatwienia sprawy”. Tym razem poszedł o krok dalej. Powiedział publicznie, że został oszukany przez byłego prezydenta miasta Janusza Gromka.

- Podpisał pan umowę sprzedaży i wielokrotnie zapewniał pan o sposobie zagospodarowania działki. Usiłując sprzedać tę działkę, przedstawiał pan różne propozycje (…) brał pan pieniądze z budżetu miasta i wziął pan ode mnie. Na koniec oszukał pan mnie, mieszkańców Kołobrzegu i partyjnych kolegów. Panie Gromek okradł pan swoją partię. Czy taka osoba powinna być senatorem?! Gromek oddaj mi moje własne, prywatne pieniądze! – grzmiał w trakcie sesji Marek Śmierzyński do nieobecnego w sali byłego prezydenta miasta.

O co dokładnie chodzi? O powierzchnię zabudowy kupionej przez inwestora od miasta działki, położonej niedaleko amfiteatru. W akcie notarialnym zaznaczono, że będzie on mógł ją zabudować w 25 procentach. Dokumenty planistyczne mówią jednak o 16-procentowej zabudowie. Radni chcieli zmienić plan, ale gdy pojawiły się podejrzenia o korupcję, projekt uchwały umożliwiającej rozpoczęcie prac nad korektą wycofano. Poskutkowało to tym, że inwestycja nie ruszyła z miejsca. Pod koniec ubiegłego roku magistrat przegrał z inwestorem spór toczony w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym. Wyrok nie jest jednak prawomocny.

Janusza Gromka, pod adresem którego padły sugestie mówiące o przyjęciu przez niego łapówki, nie było w trakcie wtorkowej sesji na sali obrad. Na wieść o słowach Śmierzyńskiego zapowiedział jednak, że się im przysłucha. Rozgoryczenie mężczyzny tłumaczy brakiem powodzenia planowanej przez niego inwestycji. ©℗

(pw)

Fot. Artur Bakaj

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Ano
2019-09-12 10:33:24
Skoro ten biznesmen coś zapłacił pod stołem za jakąś obietnicę to powinien sąd nim się zająć również - widać ma taki sposób działania!
!!!
2019-09-12 09:07:41
Kosciołowi oddac za bezcen !!! zycie w biedzie kosztuje !!!!
nie dziwi nic
2019-09-11 20:48:38
z PO?
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA