Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

IPN zajął się Treblinką

Data publikacji: 12 listopada 2019 r. 21:36
Ostatnia aktualizacja: 13 listopada 2019 r. 17:36
IPN zajął się Treblinką
 

We wtorek pion prokuratorski Instytutu Pamięci Narodowej rozpoczął oględziny miejsca, w którym funkcjonował obóz pracy przymusowej Treblinka I oraz terenu doń przyległego. Ma to pozwolić ustalić obszary, w których mogą znajdować się masowe i pojedyncze groby ofiar obozu oraz miejsca egzekucji.  

- Oględziny będą miały charakter badań powierzchniowych gruntu i zostaną przeprowadzone z udziałem biegłych z zakresu fotogrametrii i systemów informacji przestrzennej, archeologii, kryminalistyki, antropologii i medycyny sądowej, którzy wykorzystają do badań urządzenia specjalistyczne - zapowiedział Michał Ruczyński, rzecznik szczecińskiego IPN-u. - Do przeprowadzenia tych czynności prokurator powołał zespół biegłych z krajowych i zagranicznych placówek naukowych: Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie, Politechniki Warszawskiej, University of Science and Technology in Trondheim, Austrian Academy of Sciences oraz Staffordshire University.

Oględziny nie będą połączone z podjęciem ewentualnych szczątków ludzkich, które mogą się znajdować w badanych miejscach, bowiem celem planowanych działań jest wyłącznie ustalenie miejsc, w których znajdują się mogiły.

Obóz Treblinka I został utworzony zarządzeniem niemieckiego gubernatora dystryktu warszawskiego Ludwiga Fischera z dnia 15 listopada 1941 roku i funkcjonował do 23 lipca 1944 roku. W obozie przebywało jednorazowo od 1000 do 2000 więźniów. Niewolnicza praca trwała co najmniej przez 10 godzin dziennie, była skrajnie wyczerpująca, co powodowało, że już po kilku tygodniach więźniowie popadali w osłabienie. Przez obóz pracy Treblinka I przeszło co najmniej kilkanaście tysięcy osób, z których zdecydowana większość straciła życie na skutek egzekucji, głodu, wyczerpania, epidemii. W pobliskim lesie grzebano zwłoki zmarłych podczas ciężkich prac, rozstrzeliwano rannych i wycieńczonych, skazanych na śmierć za wykroczenia obozowe.

(as)

Fot. Robert Stachnik (arch.)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

guciu
2019-11-13 17:21:46
Marsz żywy zabawa Żydów się kończy a !?
Abc
2019-11-13 03:02:56
Te badanie powinny być finansowane z budżetu Niemiec. A ty trollu od siedmiu boleści, poproś kogoś, by rozszyfrował ci skrót IPN i wyjaśnił, na czym polega działalność statutow IPN.
447
2019-11-13 02:56:38
Od wielu lat inne miejsce kaźni Żydów jest wykorzystywane do szargania opinii o Polakach. Tym miejscem jest Jedwabne i tym miejscem łącznie z ekshumacją powinien zająć się w pierwszej kolejności IPN, bo tego wymaga interes Polski. Niestety IPN siedzi cicho jak mysz pod miotłą. Podobnie jak w sprawie mordu ks. Popiełuszki. Gratuluję wszystkim "nałkowcom i prokuratorą" IPN determinacji i odwagi. Fajnie, że jesteście i polską kasę bierzecie... à propos kto płaci za badania w Treblince? Niemcy? Izrael? Żydzi nowojorscy? Bo chyba nie polski podatnik, który, jak sami mówią "nigdy spadkobiercą Żydów nie będzie"..?
Lepiej niech IPN
2019-11-12 23:48:33
Zajmie sie wpierw pozadnie tymi... ktorzy jeszcze Zyja i rowniez Ucierpieli na rozne sposoby... za czasow Komuny i PO-stkomuny !! A dopiero pozniej tymi z Treblinki...ktorzy juz i tak od ponad 78 lat nie zyja !!
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA