Nie mają prawa strajkować, więc w czwartek znów manifestowali przed gmachem Izby Celnej w Szczecinie podczas 20-minutowej, regulaminowej przerwy na posiłek. Zachodniopomorscy funkcjonariusze od ponad miesiąca w ten sposób okazują swoje niezadowolenie z planów likwidacji ich służby, do czego doprowadzi według nich utworzenie Krajowej Administracji Skarbowej.
W Służbie Celnej już ponad miesiąc trwa największy w historii oddolny protest wymierzony przeciw planom Ministerstwa Finansów. Rządowy projekt ustawy o KAS przewiduje bowiem połączenie w jedną strukturę izb i urzędów celnych z izbami i urzędami skarbowymi oraz urzędami kontroli skarbowej.
Celnicy zgadzają się z koniecznością reformy swojej służby, ale się obawiają, że planowane przez rząd zmiany w skarbówce mogą doprowadzić do jej dezorganizacji SC i osłabienia, a tym samym do radykalnego ograniczenia wpływów budżetowych państwa i zmniejszenia jego bezpieczeństwa. Boją się także zwolnień z pracy i rozmundurowania służby (dotknęłoby to ok. 10 tys. funkcjonariuszy z ponad. 14 tys. służących w SC).
(mag)
Fot. Dariusz GORAJSKI