raz na wozie a raz pod :)

Czy nie można w polskiej stoczni zbudować nowoczesnego wodolota, a nie sprowadzać jakieś poradzieckie szroty? Toż to same nieloty i niepływy.

A moze chociaz Ci na "cieplych kolanach" i powyzej 18-tu - byli "sporo zadowolnieni"...???

Podobno kiepskiej Tancerce, to i "majtki" w kroku przeszkadzaja...??

to łódeczka jest do pływania po rzekach i jeziorach, spokojnych.

To kiedy bedzie można płynąc?

Tylko ... Endriu z kilkoma sekreterkami i sprzątaczkami wyremontuje Jadwige tak że będzie śmigać nawet do Kataru.

Jaki Kapitan na codzień Pan Szpinda pływa motorówkami Urzędzie Morskim .

Silnik-? a ponoć jest to nowa jednostka po kapitalnym remoncie.Tak bynajmniej obwieszczał wszystkim podczas jednego z rejsów sam Pan Kpt.tego statku.Płynąłem nim raz i powiem szczerze miłych wrażeń z tej podróży nie mam.Co zapamiętałem-? 1)przeciekająca szyba i właz 2)nadmiar pasażerów w stosunku do ilości miejsc na pokładzie 3)paskudne warunki atmosferyczne.Silny boczny wiatr w jedną i drugą stronę powodował,że fale biły o burtę z takim impetem,że ta łupinka chyba tylko cudem utrzymywała się na powierzchni lustra wody. 4)niemiła obsługa bosman-majtków ( właścicieli tej "łajby" ) 5)Ceny biletów niewspółmierne do jakości usługi. 6) Chaos w dystrybucji biletów.Poza kontrolą internetowa sprzedaż.Stąd kompletnie nie mają wiedzy ile biletów może sprzedać np.Kasa na dworcu.Efekt taki,że tego dnia kilka osób miało podróż stojąc lub siedząc bliskim na kolanach.

Kupili jakiegoś szrota mylsleli ze pomaluja i bedzie ok a tu klops, moze w styczniu powroci?

jadwiga może i uziemiona na chwile, ale odra queen ma sie dobrze i pływa.