Wtorek, 26 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Jak się zmieniał Szczecin? „Kosmos”

Data publikacji: 12 listopada 2023 r. 07:02
Ostatnia aktualizacja: 13 listopada 2023 r. 13:33
Jak się zmieniał Szczecin? „Kosmos”
Ściana budynku obok kina „Kosmos”. Umieszczono na niej piękny neon z nazwą kina. Pod spodem gabloty z zapowiedziami programów w innych kinach. Fot. Zbigniew WRÓBLEWSKI  

Gdy w roku 1957 kładziono kamień węgielny pod przyszłe kino „Kosmos”, wokół były jeszcze gruzy. Ale władze, jak to się wówczas mówiło, partyjno-rządowe chciały dać klasie robotniczej i inteligencji pracującej atrakcyjną, masową rozrywkę. Postanowiono wybudować kino!

Inauguracyjny seans w nowoczesnym kinie zaplanowano na 22 lipca 1959 roku, w rocznicę ogłoszenia Manifestu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego. W czasach PRL 22 lipca, zwany Świętem Odrodzenia Polski, był dniem wolnym od pracy i nadano mu rangę wielkiego święta narodowego. Tego dnia odbywały się liczne spotkania z propagandowymi akademiami oraz imprezy sławiące ustrój socjalistyczny i jego osiągnięcia. W Szczecinie tym osiągnięciem miało być oddanie do użytku kina „Kosmos”.

Gdy trwała budowa i zbliżała się data otwarcia, na łamach „Kuriera Szczecińskiego” ogłoszono konkurs na nazwę dla powstającego kina. I oto 4 kwietnia 1959 roku „Kurier Szczeciński” tak pisał: „Tygodniowy konkurs «Kuriera» pn. «Szukamy nazwy dla nowego kina» – skończony. Po przejrzeniu blisko 15 tysięcy propozycji jury, w skład którego weszli przedstawiciele Okręgowego Zarządu Kin i redakcji «Kuriera», zadecydowało, że najodpowiedniejsza będzie nazwa «Kosmos». Jest aktualna, oryginalna, krótka i w miarę romantyczna i dotychczas niespotykana. Wśród 2.791 uczestników konkursu, nazwę „Kosmos” projektowało 159 osób. Drogą losowania wśród projektodawców «Kosmosu» nagrodę «Kuriera» – w wysokości 1.000 zł otrzymuje pani Jadwiga Kulka ze Szczecina, a w wys. 600 zł pan Wiesław Pełka również ze Szczecina. Również drogą losowania przyznano nagrody Okręgowego Zarządu Kin – dwa abonamenty półroczne (na dwie osoby) i dwa kwartalne (też na dwie osoby) do «Kosmosu»”.

Nazwa już była, ale kina jeszcze nie! W tamtych czasach opóźnienia na budowie były normą i nie pomagały ponaglenia z Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. W efekcie różnego rodzaju trudności oficjalne otwarcie kina „Kosmos” nastąpiło 7 listopada 1959 roku. Wówczas było to jedno z nowocześniejszych kin w Polsce. Pierwszym filmem wyświetlonym podczas inaugurującego seansu był dramat produkcji radzieckiej pt. „Los człowieka”.

Następnego dnia, tj. 8 listopada 1959 roku, na pierwszej stronie „Kuriera” pojawił się następujący slogan: Rano „Kurier”, wieczorem „Kosmos” – oto dzisiejszy „Los człowieka”. Ci, którzy znają film lub książkę Michaiła Szołochowa, wiedzą doskonale, że jest to przejmująca opowieść o żołnierzu Armii Czerwonej oraz o przygarniętym przez niego małym chłopcu. Był to dramat wojenny, ale jednocześnie majstersztyk propagandowy, którego przesłanie sprowadza się do stwierdzenia, że radziecki człowiek nigdy się nie poddaje i walczy nawet z najgorszymi przeciwnościami losu – bo taki jest los człowieka…

Film miał swoją moskiewską premierę 12 kwietnia 1959 roku. Niecałe pół roku później „Los człowieka” trafił do Szczecina. 7 listopada kino było wypełnione po brzegi oficjelami i zaproszonymi gośćmi. „Kurier” tak pisał o premierze: „Wśród 800 zaproszonych na inauguracyjny seans zabrakło budowniczych kina”. Projekcja radzieckiego filmu była wzbogacona o dodatek o Szczecinie pt. „Piękne dzielnice”. Jak podawał wówczas „Kurier”, widzowie mogli się z niego dowiedzieć, że „Szczecin to niespotykane miasto: pod oknami dziewcząt młodzieńcy grają na mandolinach, kominiarze jeżdżą na motocyklach, narty wodne to sport omal masowy itp.”.

Kilka dni później, podczas jednego z pierwszych seansów, na głowy widzów spadły płyty z sufitu, co było skutkiem zwykłego brakoróbstwa. W efekcie dwie osoby zabrano do szpitala.

Kino było pierwszym budynkiem użyteczności publicznej wybudowanym w powojennym Szczecinie. Całość zaprojektował architekt Andrzej Korzeniowski, będący również autorem Grzybka Baltony. Kino ozdobiono od frontu pięknymi mozaikami autorstwa Sławomira Lewińskiego. Mozaiki zachwycają do dziś miłośników tego rodzaju sztuki. Wystrój wnętrz był natomiast dziełem artysty plastyka Emanuela Messera.

W 2003 roku kino zostało zamknięte, a budynek objęto ochroną poprzez umieszczenie go w rejestrze zabytków.

* * *

Zachęcamy Czytelników do zajrzenia do rodzinnych albumów. Na pewno znajdą się w nich zdjęcia będące świadectwem przemian w Szczecinie. Szkoda, aby widoczne na nich budynki i ludzie zostali na kolejne lata w szufladach. Zdjęcia i Państwa wspomnienia chętnie opublikujemy. Razem stworzymy wspaniałą galerię prezentującą przemiany Szczecina na przełomie lat. Kontakt z autorem: krzysztof.zurawski@24kurier.pl. ©℗

Krzysztof ŻURAWSKI

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Ilona Jazz
2023-11-13 13:15:46
wokół kosmosu tetnilo życie Szczecina Piękne skwerki do odpoczynku służyło nie tylko okicznym mieszkańcom Piękny lidogryf ściana z darmowymi bajkami młodzież gracja a w pilke
dlaczego
2023-11-12 21:29:27
front cofnięty tego przybytku zamiast wyrównany do pozostałych kamienic?
kinowe koniki
2023-11-12 10:34:35
Kino Kosmos ale generalnie duże kina to ....koniki :) No mieli niezłe układy z pracownikami kina :) Dochodziło do takich paradoksów, że wszystkie bilety na atrakcyjne filmy/seanse wyprzedane do zera a na widowni sporo wolnych miejsc. Powód? Ludzie nie mieli zamiaru przepłacać za bilet, 3-4 razy więcej. Tuż przed seansem, popularnym w latach 60' westernem, koniki szukali klienta na bilety w cenie kasowej :)) Zostali wyśmiani przez ludzi stojących przed kinem.
No i co??
2023-11-12 09:56:44
Drugi raz czytam w Kurierze że płyty w kinie Kosmos odpadły. Poprawiono płyty i budynek stoi ponad 60 lat. Zbudowali go robotnicy niekiedy siłą oderwani od ziemi gdzie jedynym skomplikowanym narzędziem byl cep do młócenia zboża. Bez doświadczenia, bez komputerów, bez nowoczesnych technologii. A wczoraj pokazali w TV blok mieszkalny ze Stargardu. Zbudowany już teraz za Wolnej Polski z komputerami, nowoczesnym sprzętem i absolwentami szkół i uczelni wyższych. I się rozdupcyl po kilku latach.
ADAMS
2023-11-12 09:28:37
Plac na którym stoi biurowiec to dla mnie było magiczne miejsce gdzie można się było spotkać przed seansem, pooglądać plakaty.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA