Szczeciński magistrat od lat gości nietypowych letników. To rodzina pustułek zwyczajnych, która co roku zajmuje niszę na trzecim piętrze jednego z niedostępnych dla petentów dziedzińców, aby w niej gniazdować i wychowywać młode.
Para pustułek od kilkunastu dni – jak przekazuje Centrum Informacji Miasta – sprawdzała bezpieczeństwo „szpinakowego pałacu”. Gdy się upewniła, że nic nie zagraża ich przyszłemu lęgowi, samica w starym gnieździe złożyła jaja. Na razie dwa – jak widać w oku kamery, która śledzi wnętrze niszy skrzydlatych rezydentów magistratu. Natomiast na wlot do gniazda jest ustawiona druga z kamer, która również 24 godziny na dobę przekazuje w świat obraz pary gniazdującej w szczecińskim urzędzie.
Pustułki zwyczajne to drapieżniki z rodziny sokołowatych. Niewielkie: o długości do 37 cm, wadze niewiele ponad 200 gramów, a rozpiętości skrzydeł do 78 cm. Objęte ścisłą ochroną gatunkową. Bo coraz ich mniej. Szacuje się, że w Polsce występuje około 3 tysięcy ich par.
Ptaki tego gatunku żyją do 15 lat. Wszystko wskazuje więc na to, że w szczecińskim magistracie gniazduje pustułek kolejne pokolenie. Adres pl. Armii Krajowej 1 mają jednak za tymczasowy. Co nie zmienia faktu, że dzięki przekazowi online będziemy mieli okazję podejrzeć ten najważniejszy dla nich okres życia: od złożenia jaj, przez wyklucie się piskląt, trwający przez ponad miesiąc etap opieki nad młodymi, aż po ich odlot. Na naszych oczach maluchy będą się opierzać i rosnąć niczym na drożdżach, w gnieździe prostować skrzydła, a potem – już jako podloty – jak będą biegać po gzymsie, nawołując rodziców na kolejne karmienie. Będziemy tak mogli podglądać niezwykły obraz szczecińskiej i rodzinnej – choć wciąż dzikiej – natury aż… młode ruszą ku Afryce, a ich rodzice na południe Europy.
Zapowiada się więc ekscytujący Big Brother wśród piór, trwający przynajmniej do połowy sierpnia, już jest dostępny pod adresem: www.szczecin.eu/pl/kamery. ©℗
(an)