„Jesteśmy im winni wdzięczność i szacunek” [GALERIA]

 

Wypełnialiśmy tylko swój obowiązek - powiedział Ryszard Staszkiewicz, ps. "Łoś", więziony w czasach stalinowskich żołnierz Armii Krajowej, podczas szczecińskich obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Oficjalne uroczystości zorganizowano przy Areszcie Śledczym i Komendzie Wojewódzkiej Policji.

- Z całego serca dziękuję państwu, że o nas pamiętacie - mówił Ryszard Staszkiewicz do ludzi, którzy przybyli przed areszt. - Pamiętacie, że byliśmy, walczyliśmy, siedzieliśmy, mordowani byliśmy, ale jesteśmy. Staje przed wami żołnierz Armii Krajowej nazwany żołnierzem wyklętym. Tak, siedziałem tu, w tym gmachu, widziałem celę, w której mordowano młodych żołnierzy, pokazywano nam ją specjalnie. Proszę Boga o to, żeby więcej takich czasów nie było.

Gdy zgromadzeni zaczęli skandować "Cześć i chwała bohaterom!", "Łoś" stwierdził:

- Nie byliśmy bohaterami. Wypełnialiśmy tylko swój obowiązek, obowiązek bronienia swojego domu, ojczyzny. Jestem pewny, że gdyby przyszła jeszcze raz taka chwila, to zgromadzona tu młodzież robiłaby to samo co my, broniłaby swojego domu.

Tomasz Hinc, wojewoda zachodniopomorski, odczytał list od premiera Mateusza Morawickiego:

- Oddajemy swój hołd tym, którzy mieli zostać zapomniani, a ich dokonania miały być wymazane z kart polskiej historii. W Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych wspominamy tych, którzy w imię najświętszych wartości podjęli walkę o Polskę wolną od sowieckich okupantów, podjęli wyzwanie, za które mieli zapłacić najwyższą cenę. To budujące, że po tak wielu latach Żołnierze Wyklęci, tysiące bojowników, którzy po wojnie nie pogodzili się z decyzjami konferencji jałtańskiej, wracają na należne im miejsce w zbiorowej pamięci Polaków. Jesteśmy im winni wdzięczność i szacunek oraz zobowiązanie do pamięci o ich bohaterstwie.

Paweł Skubisz, dyrektor szczecińskiego Instytutu Pamięci Narodowej, odczytał z kolei list od szefa IPN-u, Jarosława Szarka, w którym mowa była m.in. o tym, że święto 1 marca jest potwierdzeniem przez wolną Polskę roli, jaką uczestnicy antykomunistycznego podziemia odegrali na drodze naszegi kraju do wolności.

- Dla nich walka z nową sowiecką niewolą była prostą kontynuacją działalności niepodległościowej z okresu okupacji niemieckiej i naturalną konsekwencją wyborów dokonywanych na początku wojny - czytał.

W obchody włączyło się także Porozumienie Środowiska Patriotycznych, tym razem jednak nie zorganizowało marszu, który w ostatnich latach przechodził ulicami naszego miasta. ©℗

(as)

Fot. Dariusz Gorajski, Ryszard Pakieser