Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Kalendarz nadziei. Pomoc dla Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami

Data publikacji: 23 grudnia 2023 r. 15:27
Ostatnia aktualizacja: 23 grudnia 2023 r. 16:27
Kalendarz nadziei. Pomoc dla Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami
W siedzibie szczecińskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami (ul. Ojca Beyzyma 17) jest dostępna limitowana edycja kalendarzy na 2024 r. „Każdy sprzedany kalendarz to 100 procent pomocy i wsparcia dla naszych podopiecznych" - darczyńców przekonują pracownicy i wolontariusze TOZ. Fot. TOZ  

Minimum 25 złotych. Natomiast górny limit ceny nie został określony. To dla kalendarza Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, na przyszły rok, który ma szansę wesprzeć tę pozarządową organizację w ratowaniu skrzywdzonych przez los i ludzi naszych „braci mniejszych". Oczywiście, dzięki szczodrości szczecińskich zwierzolubów.

To był wyjątkowo trudny rok dla szczecińskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Stracił ostatniego z zatrudnionych lekarzy weterynarii, a wraz z nim lecznicę, co znacząco - za sprawą rosnących kosztów - ograniczyło skalę pomocy udzielanej zwierzętom w potrzebie. Ale jej nie zatrzymało.

- Stale podejmujemy interwencje. Ratujemy zwierzęta z opresji. Zapewniamy bezpieczne schronienie, karmimy, leczymy, sterylizujemy, przekazujemy do adopcji. Tyle że wydłużył się czas i koszty tej pomocy. Zwierzęta trzeba zawozić do zewnętrznych gabinetów lekarsko-weterynaryjnych, płacić rynkowe - czyli znacznie wyższe niż w naszej lecznicy - ceny za diagnostykę i leczenie naszych podopiecznych. Do tego ponosić koszty transportu. Opłaty związane z utrzymaniem naszej siedziby, szczególnie mediów, również bardzo wzrosły. Ale nie poddajemy się. Działamy i pomagamy na tyle, na ile tylko możemy. Wspierając także społecznych karmicieli wolno żyjących kotów - wylicza insp. Marlena Sobczak ze szczecińskiego TOZ.

W siedzibie przy ul. Beyzyma pod opieką TOZ przebywa obecnie blisko 70 kotów. Razem z nimi na nowe domy i kochające rodziny czeka 7 psów. Kolejnych 12 jest rozlokowanych w tzw. domach tymczasowych. To spora gromada, do której niemal codziennie dochodzi interwencyjna pomoc w terenie.

- Rok był dla nas na tyle trudny, a ogrom bieżącej pracy na tyle absorbujący, że nie zdążyliśmy z produkcją tradycyjnego kalendarza, jaki co roku wydawaliśmy własnym sumptem, aby pozyskać dodatkowe środki na prowadzenie działalności pomocowej - przyznaje insp. Marlena Sobczak.

Nie było więc sesji fotograficznych ze szczecińskimi podopiecznymi. Nie było cyklu produkcji wydawniczej. Ale kalendarz TOZ na przyszły rok jednak jest: poruszający, kolorowy, pełen nadziei na lepszy los dla wszystkich podopiecznych tej wielkiej społecznej i charytatywnej organizacji. Zdarzył się przedświąteczny cud?

- Uzyskaliśmy limitowaną edycję kalendarzy z naszej centrali w Warszawie. Na zdjęciach są więc psiaki i kociaki, które uzyskały pomoc TOZ, tyle że z całego kraju. Chcemy się nimi podzielić z naszymi szczecińskimi przyjaciółmi. Liczymy na gest serca, bezinteresowną szczodrość, która wesprze nas i dalej pozwoli pomagać zwierzętom w potrzebie - przekonuje insp. Marlena Sobczak.

Kalendarze TOZ są dostępne w szczecińskiej siedzibie organizacji - przy ul. Ojca Beyzyma 17: przez siedem dni w tygodniu, w godz. 10-15. Cena egzemplarza została ustalona na 25 zł. Oczywiście, darowizna może być wyższa - górną granicę cenową stanowić będzie wyłącznie szczodrość darczyńców.

- Każdy sprzedany kalendarz to 100 procent pomocy i wsparcia dla naszych podopiecznych. Dzięki czemu opłacimy leczenie, zabiegi... Za każdą pomoc dziękujemy - przekonuje TOZ.

Liczba dostępnych kalendarzy TOZ jest ograniczona. Trzeba więc się pospieszyć z decyzją o zakupie. Można również w inny sposób wesprzeć działania szczecińskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami - przekazując jego podopiecznym konkretnymi darami rzeczowymi.

- Bardzo potrzebujemy karmy mokrej dla kociąt, kotów oraz psów. Ale żadną nie pogardzimy. Tym bardziej, że stale wspieramy społecznych karmicieli wolno żyjących kotów. Przydadzą się nam bardzo również podkłady higieniczne, ręczniki papierowe, ale również te tradycyjne, miękkie i wyprane, podobnie jak prześcieradła i kołdry, byle nie wypełnione pierzem. Przyjmiemy również każdą ilość ciepłych koców, a także żwirku. Za każdy dar serca będziemy bardzo wdzięczni - dodaje Marlena Sobczak z TOZ.

Pomoc dla pomagania - czyż nie na tym polega właśnie magia świąt? ©℗

A. NALEWAJKO

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Do Rosądek:
2023-12-24 16:09:59
Pancie będą się zajmowaly tym, czym chcą. A jak ci żal ludzi wyrzucanych z pracy, to masz pole do popisu. Zajmuj się nimi.
Magia
2023-12-23 16:33:08
Jaka magia świąt? To Święta Bożego Narodzenia Pana Jezusa Chrystusa a nie jakieś gusła neopoganskie.Luki w wykształceniu
Rosądek
2023-12-23 15:20:57
Pancie z bogatych przedmieśc - zajmijcie się pomocą dla ludzi wyrzucanych teraz z pracy,
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA