Jednych razi powierzchnią zawładniętą przez beton. Inni krytykują go za wysokość wyniesionych - a przez to nie dla wszystkich dostępnych - platform z siedziskami. Lub za wykorzystanie kortenu na obrzeżach kwietników. Natomiast u nielicznych wciąż kontrowersje budzi już samo nazwisko patrona. Jednak trudno nie dostrzec pozytywów w nowej aranżacji miejskiej przestrzeni na pl. Adamowicza w Szczecinie. Bez wątpienia jednym z jego atutów jest właśnie zieleń. Czyli m.in. lipy przycinane w tzw. kandelabry oraz kwietniki efektownie wypełnione fioletowymi szałwiami omszonymi.
(an)
Fot. Mirosław WINCONEK