Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Kandydat na radnego składa wniosek w trybie wyborczym

Data publikacji: 25 września 2018 r. 14:38
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:21
Kandydat na radnego składa wniosek w trybie wyborczym
 

Dariusz Matecki (kandydat na szczecińskiego radnego) złożył wniosek do sądu w trybie wyborczym o wydanie orzeczenia w sprawie wpisu znajdującego się na profilu Facebooka zachodniopomorskiej Platformy Obywatelskiej. Chodzi o jedno zdanie, które tam się znalazło: „Damski bokser".

- To jest pomówienie - twierdzi kandydat na radnego. - Szanuję kobiety. Nigdy nie podniosłem na nie ręki.

Matecki zapewnia, że w życiu nigdy nikogo nie pobił ani nie popełnił podobnego przestępstwa. Nie był karany.

- Odżegnuję się od przemocy. Traktuję więc ten wpis jako atak na mnie - przyznaje nasz rozmówca. - Tym bardziej, że pod tym postem natychmiast pojawiło się mnóstwo polubień i komentarzy. W tym również tych niewybrednych.

Matecki kandyduje do szczecińskiej Rady Miasta z listy Prawa i Sprawiedliwości. Facebookowy wpis uznał jako przedwyborczą agitację. Dlatego „pozwał" Platformę Obywatelską. We wtorek zapytaliśmy go, skąd (jego zdaniem) taki post znalazł się na profilu PO?

- Domyślam się, że politycy tej partii nawiązują do zdarzenia sprzed trzydziestu lat - mówi Matecki. - Kiedy byłem w czwartej lub piątej klasie szkoły podstawowej pokłóciłem się z koleżanką. Ale jej nie uderzyłem. A na koniec przeprosiłem. Miałem wtedy 10 lat! Potem razem chodziliśmy do gimnazjum i liceum. Byliśmy kolegami z klasy.

Post na profilu PO wciąż wisi. Informacje w nim zawarte uwiarygadnia załącznik, w którym zamieszczono wypowiedź znanej blogerki modowej (Tamary Gonzalez Perea, znanej jako "Macademian Girl") przyznającej, że znęcano się nad nią w szkole.

„Jeden z prowodyrów jest dziś działaczem PiS i chce być radnym w Szczecinie".

Tą osobą ma być Dariusz Matecki - wskazuje na to podpisane jego imieniem i nazwiskiem zdjęcie. Również zamieszczone w załączniku.

Całość odnosi się do wywiadu udzielonego przez blogerkę w telewizji śniadaniowej TVN. Kobieta opowiedziała w nim dziennikarzowi o przemocy stosowanej wobec niej przez szkolnych kolegów. Mówiła o wykluczeniu, agresji słownej i przemocy fizycznej.

O tym, czy post jest agitacją wyborczą zdecyduje sąd. W trybie wyborczym ma na rozpoznanie wniosku osoby uprawnionej 24 godziny. Jeśli uzna, że wniosek był zasadny, może m.in. nakazać pozwanemu opublikowanie sprostowania lub umożliwienie powodowi odpowiedzi na przedstawione zarzuty.©℗

Leszek Wójcik

Fot. Karolina Nawrocka (arch.)

Na zdjęciu: - To jest pomówienie - twierdzi Dariusz Matecki.

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

trohan
2018-09-26 09:25:35
Niedługo z nudów, z wrodzonej durnoty i dla reklamy zaczną kłócić się o nocniki.
Standard
2018-09-26 08:39:30
Pisowcy lubią bić kobiety
obatel
2018-09-25 19:27:27
Prawda w oczy kole, a za warkocze mnie nie ciągałeś?
Gienio
2018-09-25 18:47:15
Każdy pisowiec to kłamca. Im więcej kłamie, tym ma wyższe stanowisko przydzielone przez nieomylnego największego wodza. Niech się Matecki określi, czy jest w sztabie wyborczym Jakiego i tam będzie pracował, czy chce być Szczecinianinem. Przyjezdnych, czy dojeżdżających jest u nas dużo. Chyba jednak chodzi tylko o kasę.
mdm
2018-09-25 17:07:10
Kandydat z PiS udał się do opanowanych przez Ziobrę sądów po "sprawiedliwość"
wiadomosc
2018-09-25 15:18:04
Tych slow nie wypowiedziala Tamara, te slowa są zmanipulowane. Platforma zrobila fejka nawet z jej wypowiedzi. I dwa, nie 30 a 20 lat temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA