Dzięki czujności i profesjonalizmowi szczecińskiego przewodnika psa służbowego oraz jego wiernego podopiecznego - służbowego owczarka o imieniu Karzeł, odnaleziono zaginioną 54-letnią kobietę, której życie i zdrowie mogły być zagrożone.
Zgłoszenie o zaginięciu kobiety, która oddaliła się z jednego z lokalnych szpitali, wpłynęło do policji w godzinach nocnych. Służby natychmiast rozpoczęły działania poszukiwawcze, obawiając się o jej bezpieczeństwo. W poszukiwania zaangażowano również przewodnika psa służbowego, który wraz z Karłem wyruszył w teren.
Podczas patrolu w rejonie pobliskich ulic i przystanków autobusowych Karzeł zwrócił uwagę na kobietę siedzącą na jednym z przystanków.
- Przewodnik psa szybko rozpoznał w niej zaginioną pacjentkę - relacjonują mundurowi. - Kobieta, zauważając zbliżającego się policjanta, próbowała oddalić się z miejsca. Dzięki spokojnemu podejściu funkcjonariusza oraz jego umiejętnościom w nawiązywaniu kontaktu, udało się ją zatrzymać i uspokoić.
Na miejsce natychmiast wezwano Zespół Ratownictwa Medycznego, który udzielił kobiecie pomocy i przewiózł ją do szpitala, gdzie obecnie znajduje się pod opieką lekarzy.
- Szybka reakcja przewodnika i skuteczność psa służbowego pozwoliły na sprawne zakończenie poszukiwań, co w takich sytuacjach jest kluczowe dla ochrony zdrowia i życia osób zaginionych - podkreślają policjanci. - To kolejny dowód na to, jak ważna jest współpraca ludzi i zwierząt w służbie.
Policjanci przypominają, aby w sytuacjach zagrożenia zdrowia lub życia niezwłocznie informować odpowiednie służby. (K)