Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Kaszanka z imponującym skutkiem! Wsparcie dla hospicjum

Data publikacji: 16 listopada 2019 r. 09:01
Ostatnia aktualizacja: 20 grudnia 2019 r. 12:16
Kaszanka z imponującym skutkiem! Wsparcie dla hospicjum
 

W pierwszej edycji sprzęt medyczny za prawie 70 tysięcy złotych, w drugiej dwa nowe samochody i kolejne medyczne urządzenia. Takie wspaniałe efekty dla Zachodniopomorskiego Hospicjum dla Dzieci i Dorosłych przyniosła akcja „Kaszanka”, zainicjowana przez Pawła Żuchowskiego, szczecińskiego dziennikarza, korespondenta radiowego w Waszyngtonie. Pojazdy już w grudniu trafią do hospicyjnej fundacji.

Na początku listopada 2018 r. koszykarz Marcin Gortat na Twitterze rzucił wyzwanie: „Jak znajdziesz obywatela USA, który zje kaszankę zasmażaną z jajkiem, to dam ci 1000 dolarów”. Paweł Żuchowski przesłał mu filmik ze swoim przyjacielem Markiem, amerykańskim żołnierzem, weteranem wojny w Iraku, który zajada się tym właśnie przysmakiem. I prośbę, by obiecany tysiąc dolarów przekazać szczecińskiemu hospicjum. Gortat na propozycję przystał, wpłacił dla hospicjum 20 tysięcy złotych, a do akcji „Kaszanka” dołączyli inni. Marzeniem Pawła było, by zebrać na hospicyjny sprzęt 50 tys. zł. Zebrano dużo więcej!

Okazało się, że darczyńcy chcą nadal działać. Dlatego zorganizowana została akcja Kaszanka 2.0, która właśnie zmierza do finału. Efekt – do hospicjum trafią tym razem dwa nowe samochody. Pierwszy to hybrydowa Toyota Yaris od anonimowego darczyńcy z USA, nowoczesne, ekologiczne i ekonomiczne auto, które jest już w szczecińskim salonie Kozłowski przy ul. Mieszka I. Pojazd będzie służył pielęgniarkom dojeżdżającym do pacjentów. Będzie miał logo hospicjum i akcji KASZANKA 2.0. Drugi samochód to Ford Tourneo Courier, który posłuży rehabilitantom hospicjum. Zakup jest możliwy dzięki licznym zbiórkom i hojności wielu osób, które włączyły się do akcji – m.in. Polonii z USA, a także z Kanady.

– W październiku w barze w Linden w New Jersey odbyła się impreza zorganizowana przez Polaków – mówi Paweł Żuchowski. – Usłyszeli o akcji, chcieli zrobić coś od siebie. W ciągu kilku godzin uzbierali 11 tysięcy dolarów. Odezwały się do mnie panie z Polsko-Kanadyjskiego Towarzystwa Wzajemnej Pomocy z Kanady. W Montrealu zorganizowały piknik kukurydziany. Uzbierały ponad tysiąc dolarów. Pewna Polka, która mieszka w Poconos w Pensylwanii wystawiła w swoim polskim sklepie puszkę. Przez tydzień uzbierała w sumie kilkanaście tysięcy złotych po przeliczeniu na złotówki. Żeby było ciekawiej, to dziewczyna, która mieszkała kiedyś w Szczecinie. Jej mąż pochodzi z Krakowa. Razem prowadzą sklep Krakus Deli. W tej chwili puszki wystawione są w polskich sklepach w kilku amerykańskich stanach. Odzywają się różni ludzie i informują mnie, że przyłączają się do zbiórki i chcą coś robić. Parę dni temu inna Polka z Pensylwanii zaprosiła na lunch koleżanki. Zjadły lunch, pogadały, zrobiły licytacje. Uzbierały kilkaset dolarów.

W sumie podczas akcji Kaszanka 2.0 zebrano 223 tysiące złotych. Firma Bemo Motors ze Szczecina zaoferowała auto z bardzo dużym rabatem i dorzuciła w gotówce 4 tys. zł. Auto w najbliższych dniach zostanie ściągnięte do Szczecina i będzie przygotowywane do przekazania. Za wszystkie pozostałe pieniądze zostanie kupiony sprzęt medyczny.

20 grudnia tegoroczna zbiórka zostanie oficjalnie zakończona, a samochody oraz sprzęt przekazane hospicjum. Paweł Żuchowski bardzo się z tych efektów cieszy i podkreśla, że to zasługa mnóstwa otwartych serc.

– Dziewczyny z New Jersey, które uzbierały bardzo dużo pieniędzy i mocno się zaangażowały, podkreślają, że imigracja nauczyła je, że trzeba ludziom pomagać, że im ktoś tu kiedyś pomógł stanąć na nogi po przyjeździe z Polski i one teraz czują, że należy oddać to, co się dostało – mówi. – Już namawiają mnie do tego, aby w przyszłym roku zorganizować akcje Kaszanka 3.0. Zobaczymy jak to będzie. Przed nami finał Kaszanki 2.0. Mam wrażenie, że z pięknym efektem. Takiej kwoty się nie spodziewałem.

Anna Gniazdowska

Fot. archiwum prywatne

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Andrzej
2019-11-17 14:00:40
Ludzie nie dajcie się ogłupiać przez pseudo dziennikarzy którzy wpływają na wasze życie emocjonalne i społeczne.Chodzi głównie o onet,interior.wp.To oni robią kwasy.
Strega
2019-11-16 09:40:54
Brawo!
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA