Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Kasztanobranie na pomoc. Zbierają w żłobkach, przedszkolach i szkołach

Data publikacji: 13 października 2022 r. 14:56
Ostatnia aktualizacja: 13 października 2022 r. 15:04
Kasztanobranie na pomoc. Zbierają w żłobkach, przedszkolach i szkołach
W CMS przy ul. Mazurskiej w Szczecinie uczniowie zebrali do tej pory osiemnaście worków kasztanów, a akcja nadal trwa. Fot. CMS  

To jedna z najprzyjemniejszych jesiennych aktywności – zbieranie kasztanów w miejskich parkach, na zieleńcach, skwerach, a nawet alejkach tuż przy ulicach. Od lat włączają się w akcję najmłodsi szczecinianie, a ich radość może potęgować fakt, że ich zbiory mogą pomóc chorym dzieciom.

Kasztanowe żniwa trwają w najlepsze. Można z nich tworzyć ludziki i zwierzątka, można dokarmiać nimi zwierzęta, wreszcie można sprzedać w skupie. Od lat zajmuje się nim firma Pharmeko, która przerabia owoce kasztanowca na potrzeby firm farmaceutycznych tworzących z nich między innymi maści na żylaki. Kasztany muszą być zdrowe, suche, wolne od pleśni i oczywiście pozbawione łupinek. W zbiórki od lat włączają się szkoły, przedszkola, a nawet żłobki. Pudła, reklamówki i worki przynoszone do szczecińskich placówek liczone są w tonach!

Z pomocą chorym dzieciom

W akcję pierwszy raz włączyli się uczniowie Centrum Mistrzostwa Sportowego przy ul. Mazurskiej w Szczecinie.

– Dzieci bardzo się zaangażowały, nawet gdy wracamy z zajęć na basenie, schylają się po kasztany i pakują je do plecaków i kieszeni – mówi Katarzyna Pilarczyk, która wraz z Pauliną Adamską koordynuje szkolną zbiórkę. Obie panie są nauczycielkami świetlicy. – Mogliśmy także liczyć na naszą licealną młodzież. Czekamy właśnie na odbiór naszych zbiorów, a mamy do oddania osiemnaście worków kasztanów. Akcja w naszej szkole potrwa do 21 października. Zarobione w ten sposób pieniądze przeznaczymy na cele szkoły.

W wolnym czasie, podczas spacerów, wszyscy zbierajmy kasztany – zachęca szkolne koło wolontariatu w Szkole Podstawowej nr 54 w Szczecinie. Tu akcja ma szczytny cel, a zebrane pieniądze zasilą konto małego Filipka Zeniuka, który pilnie potrzebuje operacji serca w USA. Na koncie chłopca jest dopiero niecałe 900 tysięcy złotych, a potrzeba dwa razy więcej pieniędzy, bo leczenie w klinice w Pittsburghu jest bardzo kosztowne.

Wymiar edukacyjny akcji

– Przekazaliśmy 350 kilogramów kasztanów – Agnieszka Sergiej i Urszula Gnoińska-Rąpała, nauczycielki świetlicy są dumne z aktywności dzieci i rodziców. – Wszyscy mają ogromną frajdę, tym bardziej że idą za tym kolejne złotówki na konta potrzebujących, bo nasza szkoła, oprócz Filipka, wspomaga także przedwcześnie urodzone bliźniaczki Olgę i Karinę Apostoluk, które potrzebują ogromnych środków na rehabilitację.

– Lecimy do tony! – śmieje się Marzena Wawer, nauczycielka języka angielskiego i opiekunka samorządu uczniowskiego w Szkole Podstawowej nr 46 w Szczecinie. – Zebraliśmy już 40 worków po 35 kilogramów i działamy dalej. W minionym roku, pieniądze zarobione na kasztanach przekazane zostały na pomoc chorej dziewczynce. Środki, które otrzymamy w tym roku spożytkujemy na wsparcie naszych uczniów chorujących na cukrzycę oraz tych wymagających rehabilitacji. Kasztanobranie urządzamy drugi rok z rzędu i na pewno będziemy kontynuować w przyszłym roku. Akcja trwa w naszej szkole do 23 października 2022 roku.

Przynoszenie kasztanów ma także wymiar edukacyjny – w SP nr 46 każdy mały darczyńca uzyskuje dodatkowe pięć punktów do swojej oceny z zachowania. ©℗

(kel)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Żal mi was...
2022-10-13 20:26:24
Zbierajcie dalej na leczenie...różne fizery naprodukowały szpryce bez zauważalnego dobroczynnego wpływu na zdrowie ludzkie, zainkasowały miliardy od głupich rządów bez brania na siebie jakiejkolwiek odpowiedzialności, np. rząd warszawski nakupił tego tyle, w ilości wielokrotnie przekraczającej liczbę ludności Polski, że wartość utylizowanych dawek z powodu utraty ważności jest większa niż koszt przekopu Mierzei Wiślanej... a wy zbieracie kasztany...
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA