Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Kiedyś organizował strajki, dzisiaj żyje w lesie

Data publikacji: 19 lutego 2019 r. 08:19
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:33
Kiedyś organizował strajki, dzisiaj żyje w lesie
 

– Nie pamiętam, kiedy jadłem chleb z margaryną – nie krył łez pan Eugeniusz, gdy w weekend otrzymał paczki od mieszkańców Świnoujścia. Historię 74-letniego Eugeniusza Krawczyka, który od piętnastu lat mieszka w bunkrze na obrzeżach kurortu, opisywaliśmy w piątkowym wydaniu „Kuriera Szczecińskiego”. Tam gdzie nie mogły lub nie chciały pomóc instytucje miejskie, pomogli zwykli ludzie.

Przypomnijmy, że pan Eugeniusz Krawczyk to schorowany człowiek żyjący w bunkrze Baterii Goeben w lesie między świnoujskim Przytorem i Warszowem. Z opowieści obecnych i byłych mieszkańców Świnoujścia dowiadujemy się nowych faktów z życia – jak się okazuje – niezwykłego człowieka. Studiował w Krakowie. Tam właśnie popadł w konflikt z władzą ludową, organizując strajki studentów. Przez lata naprawiał elektronikę, m.in. skomplikowane mechanizmy radarów na statkach. Prowadził też praktyki w Zakładzie Doskonalenia Zawodowego. Świetnie znał język niemiecki. Mieszkańcem Świnoujścia jest od 50 lat. Przez lata żył u ciotki w drewnianym domku na Warszowie przy ul. Porębskiego. Cierpi najprawdopodobniej na demencję starczą, ale ten okres dobrze pamięta. Z opowieści jego oraz innych ludzi wynika, że buntownicza natura nie pomagała mu w życiu.

– Gdy ciocia umarła, okazało się, że nie mam prawa mieszkać w tym domu na Warszowie. Zaproponowano mi, abym zamieszkał w barakach przy ulicy Steyera. Nie chciałem, bo ludzie tam mieszkający mieli problemy z alkoholem, prawem i byli niebezpieczni – opowiada.

I tak pana Eugeniusza eksmitowano w uwłaczający godności sposób.©℗

Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 19 lutego 2019 r.

Tekst i fot. Bartosz TURLEJSKI

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Kriegsherr
2019-02-20 16:21:05
@Złodziejsko-lewacka III RP. Zaraz, zaraz.. Towarzyszu! A PiS to niby kto? Zacznijmy od Kaczyńskich... Rajmund (tata braci) dostał apanaże i świetną posadkę za Stalina, po czym jego synalkowie byli gwiazdami ekranu.. za komuny, tak, tak, głębokiej. Ich ludzie? Cała grupa jawnych ex-towarzyszy z PZPR (z tow. Piotrowiczem na czele) oraz.. niejawni TW (a sam TW Balbina, no właśnie). Dalej.. PiS głosi hasła bolszewickie (a więc skrajnie komunistyczne) wprowadza a'la sowiecki system złodziejstwa społecznego (500+), znosi świętość własności prywatnej (konfiskaty) i... przy okazji, uwłaszcza się na majątku całego Narodu (afera goni aferę, na grube miliony - ale wiem, towarzyszom z PiS się te pieniądze.. należą, prawda?). Do tego, określają się mianem prawicy, choć z prawicą mają tyle wspólnego, co ja z dawnym Cesarstwem Chin.
Wawrzek
2019-02-19 21:06:41
Wałęsizm wykorzystał ludzi obiecując im po 300 milionów a następnie kopnął w d...… Zastanówcie się na kogo głosowaliście - a ubezpieczyliście się jak mówił pewien "Wołodia". Szkoda Człowieka że padł ofiarą pazernych urzędasów.
Prawda o pomocy społecznej
2019-02-19 20:55:35
Miejsce w DPS to należy się teoretycznie tylko bo prakrycznie miejsca te są dla znajomych znajomych i znajomych - gdyby ten pan miał znajomości to czy byłby na ulicy?
wiktorn86
2019-02-19 20:38:51
Znaczy w PRL miał gdzie mieszkać i dopiero ta cudowna demokracja o którą walczył go pozbawiła dachu nad głową? No cóż, wygląda na to że sam jest sobie winien.
ada
2019-02-19 20:09:40
Nie wiem czy mieszkanie ,ale miejsce w domu Pomocy Społecznej na pewno się należy.Myślę ,że władze miasta powinny się tym zająć .Ten pan pracował ,więc rentę ,czy emeryturę powinien dostawać .
Smutna prawda
2019-02-19 17:25:06
Ten, który walczył o demokrację wegetuje w lesie, a komunistyczne sługusy: sądzia Kryże, prokurator Piotrowicz, TW Wolfgang, TW Balbina i inni podobni inni siedzą sobie teraz wygodnie w PiSie i spijają śmietankę.
@13:47:22
2019-02-19 16:04:03
Słuszna analiza . Tylko , to słowo "przygłupy " żle wygląda , chociaż może jest też słuszne .
Złodziejsko-lewacka III RP.
2019-02-19 13:47:22
Tak zwana rewolucja Solidarności (1989 r.) to pic dla przygłupów. Tak naprawdę , to było przygotowane przez komunistów z PZPR i komunistyczną bezpiekę "miękkie lądowanie " dla siebie w nowej rzeczywistości. Przy "Okrągłym Stole" dogadali się lewackim odłamem Solidarności czyli Michnikem , Frasyniukiem , Geremekiem i innymi lewackimi mętami. Przeprowadzili złodziejską prywatyzację i zostali milionerami. Mieli ( i mają ) media i banki. Aż nadszedł 2015 rok i do władzy doszedł PIS. Boli to czerwoną zarazę z PO , która reprezentuje to czerwone bagno. Takich ludzi , jak pan Eugeniusz , jest mnóstwo w Polsce. Niby wygrali , ale tak naprawdę przegrali. Porównajcie majątek pana Eugeniusza z czerwonymi baronami regionu z SLD i PO.
@ @&@
2019-02-19 11:08:05
Sugerujesz że jest współautorem porozumienia z Magdalenki (tzw Okrągły Stół)
,
2019-02-19 10:33:28
Nie wiadomo, czy umiałby jeszcze żyć w "cywilizowanym" świecie. Instytucje pomocowe zawsze działają dobrze, a najlepiej, gdy o tej działalności opowiadają w wywiadach ich rzecznicy.
czytam
2019-02-19 10:00:59
Dziwne/ ? / ludzkie losy . Dziwne/ ? / działania instytucji nowoczesnego społeczeństwa . Nie dziwne/ ! /, że są ludzie dobrego serca . Bo to człowiek , ludzie , i ułomne ludzkie instytucje - nasz ludzki świat .
@&@
2019-02-19 09:33:04
Kolejny "bohater", twórca obecnego bałaganu. Ma co chciał.
Alka
2019-02-19 09:23:46
Zwolnić 20% ludzi w MOPR będzie kasa na potrzebujących - MOPR to przechowalnia dla SWOICH pracowników - pieniądze nie idą na pomoc - oni udają że pracują..jedno pisemko na 3 miesiące..
;/
2019-02-19 08:27:59
Są odpowiednie instytucje do pomocy dla takich ludzi,powinny zając się sprawą i może jakieś mieszkanie komunalne uda się temu człowiekowi zapewnić ?
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA