Klatka po klatce. Przemysłowa hodowla krów mlecznych to koszmar
Klatka po klatce. Przemysłowa hodowla krów mlecznych to koszmar
Data publikacji: 05 września 2018 r. 17:12
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:19
„Kampanie reklamowe producentów mleka od lat wpajają nam błędne pojęcie o wpływie produktów mlecznych na zdrowie człowieka. Ponadto wśród konsumentów utarł się obraz szczęśliwej, zrelaksowanej krowy mlecznej pasącej się na łące. To wszystko kłamstwa służące do napędzania machiny przemysłu mlecznego, który przynosi ogromne dochody kosztem zwierząt" - przekonywali w Szczecinie obrońcy praw zwierząt, uczestniczący w akcji ulicznej pod egidą Fundacji Viva!
Happening odbył się w środę (5 bm.) na pl. Żołnierza Polskiego. Była to kolejna odsłona objazdowej akcji ulicznej ph. „Klatka po klatce". Jej uczestniczy trzymali plansze - stylizowane na klatki filmowe - przedstawiając kolejne epizody koszmaru, jakim jest proces przemysłowej hodowli krów, wykorzystywanych do produkcji mleka. Także ulotkami starali się zwrócić uwagę przechodniów na następujące fakty:
„Krowy są eksploatowane do granic możliwości. Wiele z nich umiera z powodu tzw. gorączki mlecznej, wywołanej niedoborem wapnia, ustawicznie odprowadzanym z organizmu wraz z mlekiem i później niewystarczająco uzupełnianym. Cierpią na bolesne zapalenie wymion, ulegają kalectwu (kulawizny). Po sztucznym zapłodnieniu (inseminacji) i urodzeniu cielaka krowa jest przemysłowo dojona. Cielaka odbiera się jej niedługo po porodzie. Maluchy pierwsze miesiące spędzają izolowane w ciasnych klatkach: bez szansy na kontakt z innymi, bez dostępu do dziennego światła. Osobniki płci żeńskiej dzielą los matek, a samce są hodowane na cielęcinę lub wołowinę. Krowia matka zostaje jeszcze kilka razy zapłodniona i tyle samo razy urodzi cielaki, które się jej odbierze. Gdy już nie będzie wystarczająco wydajna, zostanie sprzedana na ubój".
Na zdjęciu: Szczecińska akcja uliczna ph „Klatka po klatce": tym razem poświęcona realiom przemysłowej hodowli krów mlecznych, które dla zwierząt - jak przekonywali aktywiści pod egidą Fundacji Międzynarodowy Ruch Na Rzecz Zwierząt Viva! - są koszmarem.
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze
Krzysztof
2018-09-16 03:21:09
Zdecydowanie popieram. Wszystkie zwierzęta mają (powinny mieć) prawo do życia, integralności cielesnej itp. Ludzie którzy jedzą mięso zawsze znajdą sobie usprawiedliwienie żeby dalej móc to robić powołując się na rzekomo bezrozumność zwierząt, prymat człowieka na świecie, tradycje, mięso jako obowiązkowy składnik diety i co tylko jeszcze. A tak naprawdę chodzi o zwykłą wygodę, zachciankę i ignorancję. Czas na zmianę, dość nacierpiały się już za ludzi.
Neko
2018-09-08 20:59:24
Rzeczywiście lepiej zniszczyć nasze środowisko niż hodowle mięsne czy mleczarskie. Ciekawe czy własnym dzieciom też by zabrali dostęp do mleka matki.Niektórzy ludzie nawet nie zdają sobie sprawy jaka jest różnica w masowej hodowli w dzisiejszych czasach a hodowli dawniej. Komentarze ludzi, którzy przywykli do schabowego ze świni żyjącej w brudnym boksie metr na metr lub kurczaka faszerowanego antybiotykami. Smacznego, na zdrowie!
Sati
2018-09-06 20:58:01
Chorzy ideologiczne ludzie! A ludzie którzy ich wspierają są wykorzystywani ...to trybicy w wielkiej machinie zmierzającej do zniszczenia hodowli. Działający na rzecz obcego kapitału np. niemiec Danii rosji...Ludzie którzy nie maja zielonego pojęcia o ekologii , łykaja wszytko co im podsuną pod nos...a tam na górze się ciesza "mrówki pracuja" i smieja sie w głos!! Oby Polska oparłą sie tym maniakom a najlepiej wypędziłą debili z kraju!!! Stać tak z tymi zdjęciami- ludzie chyba sie w głowe pukali!! szkoda ze im ktoś kopa w d...nie zasunoł!
Basta od Swin , Viva od Bydla - a co 3-ie...
2018-09-06 11:00:20
Co by nie zrobil i co by nie poprawil... to tego typu Fanatykom zawsze wszystko bedzie zle - gdyz tylko Oni sa rzekomo "najmadrzejsi" ? Nic wiec prostrzego, jak samemu dac przyklad w praktyce a nie tylko w gadce...!! A wiec: jesli wpierw nie do uboju, to co zjadac zywcem...???
Myśl
2018-09-06 09:51:37
Potrzebne jest uświadamianie ludzi, przypominanie im ile muszą wycierpieć przez ludzi zwierzęta, by ludzie mogli je zjeść, spożywać produkty mleczne czy jajka. Ludzie zamiast szanować tak potrzebne zwierzęta, zadają im straszne cierpienia choć mogliby tego nie robić lub ograniczyć do niezbędnego minimum. Wychodzi z ludzi cała ich małość.
jurek
2018-09-06 00:02:44
"Chorzy ludzie". Jak im tak na krówkach zależy to niech im gówienko z tych klatek powynoszą... Lepiej będzie krówkom :)
Święte Kozy
2018-09-05 23:27:03
Widać z tego, że krowy w zjudaizowanym świecie nie dostąpią należnego szacunku. Meczetowcy z kolei oferują im święto Halaha i ubój rytualny na asfalcie, np. w dzielnicy śródmieście Północ.
Pro-PO-zycja...
2018-09-05 23:23:29
No to zrobic jak w Indiach... by jako "Swiete" luzem chodzily sobie nawet PO ulicach oraz PO calym Placu Zolnierza w Stettinie !!
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.