Do tej pory to mostek nad Rusałką w parku Kasprowicza służył zakochanym do zawierzania kłódek na znak wiecznej, nierozerwalnej miłości. Jednak jest w stanie przedawaryjnym i tylko jeden punkt - w systemie oceny konstrukcji mostowych - dzieli go od stanu zero, czyli zniszczenia. Być może właśnie dlatego - jak widać na zdjęciu - część zakochanych postanowiła symbolicznie ulokować uczucia w miejscu, które w tym roku na pewno nie będzie remontowane: na łukowym mostku nad Jeziorem Szmaragdowym. Nowa szczecińska tradycja?
(an)
Fot. Mirosław WINCONEK