Długa kolejka ustawiła się w niedzielę przed południem do głosownia w wyborach prezydenckich w komisjach wyborczych zlokalizowanych w budynku Szkoły Podstawowej nr 7 przy ul. Wojciechowskiego w Szczecinie.
Pomimo tego, że na wejście do lokalu trzeba było czekać nawet pół godziny, nikt nie rezygnował z oddania głosu. - To dla nas i dla kraju ważne wybory, więc nie zamierzamy wracać do domu z powodu kolejki - mówiły osoby czekające na wejście do lokalu.
Samo głosowanie przebiegało zgodnie z wymogami sanitarnymi. Do środka wpuszczane były tylko osoby w obowiązkowych maseczka. Obowiązywała też dezynfekcja rąk.
Przy samym stole komisji i urnie znajdowały się już tylko pojedyncze osoby, które bez żadnych problemów mogły pobrać kartę i oddać głos. Głosowanie ułatwiał fakt, że w tych wyborach jest tylko jedna karta, a krzyżyk zakreśla się przy jednym kandydacie.
(k)
Fot. Marcin Kubera