Śledztwo w sprawie rzekomego ustawiania przetargów na zakup państwowej ziemi zatacza coraz szersze kręgi. Kolejnych czterech rolników w ostatnich dniach usłyszało zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Wszyscy oni pochodzą z powiatu pyrzyckiego.
Przesłuchania rolników w Prokuraturze Okręgowej w Szczecinie odbywały się w okresie od 10 do 16 grudnia. Tym razem nikt nie został zatrzymany.
– Czterem rolnikom przedstawiono zarzuty podobne do tych, które wcześniej usłyszało 12 osób zatrzymanych w październiku, czyli związane z utrudnianiem przetargów organizowanych przez szczeciński oddział Agencji Nieruchomości Rolnych – mówi „Kurierowi” Małgorzata Wojciechowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Rolnicy usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz „ustawianie” przetargów na zakup państwowej ziemi. Po przesłuchaniach wrócili do swoich domów. Mają dozór policyjny. Zastosowano wobec nich poręczenie majątkowe w wysokości od 5 do 10 tys. zł.
O udział w grupie przestępczej ustawiającej przetargi na zakup ziemi ANR podejrzewanych jest tym samym już 16 osób – 15 rolników i były pracownik ANR. Prokuratura wciąż gromadzi dowody, ma m.in. podsłuchy rozmów telefonicznych. Według prokuratury, rolnicy umawiali się, że w czasie przetargów nie podbijają ceny ziemi i działkę kupuje wcześniej ustalona przez nich osoba. Przez to mieli narazić na straty Skarb Państwa.
(żan)
Fot. Robert STACHNIK (arch.)