Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Kolejny projekt SBO w poślizgu. Co z tym sprzętem?

Data publikacji: 16 stycznia 2022 r. 21:35
Ostatnia aktualizacja: 17 stycznia 2022 r. 18:12
Kolejny projekt SBO w poślizgu. Co z tym sprzętem?
Na sprzęt ratujący zdrowie i życie czekają podopieczni TOZ: psiaki i kociaki w potrzebie.  

„Urzędnicy wystawiają nas na konkretny test cierpliwości" - tak trzy lata oczekiwania na realizację jednego z projektów Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego ocenia radny Przemysław Słowik. Tym bardziej, że sprawa jest pilna. Dotyczy zakupu sprzętu ratującego zdrowie i życie „naszych braci mniejszych".

To już kolejna interpelacja, skierowana do Prezydenta Szczecina w sprawie opieszałości przy realizacji projektu pn. „Szczecin pomaga zwierzakom”. Zakładającego - przypomnijmy - zakup sprzętu oraz wyposażenia lekarsko-weterynaryjnego dla potrzeb szczecińskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Mimo że był zwycięskim dla SBO 2020, a w głosowaniu przeprowadzonym jeszcze w roku 2019 uzyskał poparcie ponad 13 tysięcy szczecinian, to do tej pory nie doczekał się realizacji.

Paradoksalnie, w opóźnieniu realizacji tegoż projektu udział ma także Towarzystwo. Bowiem do marca ub. roku zwlekało z podpisaniem umowy użyczenia sprzętu i wyposażenia medycznego, jaki miał być zakupiony na koszt miasta. Procedura przetargowa mogła bowiem ruszyć dopiero wówczas, gdy TOZ potwierdził, że zakupiony przez miasto sprzęt oraz wyposażenie medyczne mają być przez nie używane do celów związanych „wyłącznie z udzielaniem bezpłatnej pomocy weterynaryjnej zwierzętom bezdomnym, wolno żyjącym oraz odbieranym podczas interwencji prowadzonych na terenie Gminy Miasto Szczecin". I choć znajdzie się w przychodni TOZ, świadczącej także pomoc na zasadach komercyjnych - jak zapisano w umowie - „nie będzie możliwe jego wykorzystywanie w celu świadczenia odpłatnej pomocy weterynaryjnej".

Gdy umowa użyczenia została zawarta, magistrat kilka miesięcy później ogłosił przetarg dla wyłonienia dostawcy sprzętu. Na zaplanowanej liście zakupów pojawiło się aż 90 punktów. Wśród nich m.in. aparat USG z zestawem 3 głowic, weterynaryjny monitor parametrów życiowych, mikroskop biologiczny, aparat do biochemii, weterynaryjny analizator do hematologii, stół chirurgiczny hydrauliczny, a także wiele mniejszych artykułów weterynaryjnych, jak klatki, smycze czy transportery.

- Przetarg, który był przeprowadzony w końcówce zeszłego roku, został anulowany z powodu braku ofert. Kolejne opóźnienia nie tylko fatalnie wpływają na opinię o ciągnących się w nieskończoność realizacjach projektów z Budżetu Obywatelskiego, ale przede wszystkim mają negatywny wpływ dla życia i zdrowia wielu podopiecznych szczecińskiego TOZu - w najnowszej interpelacji zwraca uwagę radny Przemysław Słowik (Koalicja Obywatelska), współprzewodniczący szczecińskich Zielonych. - Mogłoby się wydawać, że projekt tak stosunkowo łatwy w realizacji, jak zakup konkretnego sprzętu, nie powinien ciągnąć się latami. Rzeczywistość pokazuje jednak co innego. Przyznam, że urzędnicy wystawiają nas na konkretny test cierpliwości.

W skierowanej do prezydenta interpelacji radny pyta nie tylko o termin realizacji projektu „Szczecin pomaga zwierzakom - wyposażenie przychodni TOZ", ale również o kulisy niedawno zakończonego fiaskiem przetargu. Docieka przyczyn braku zainteresowania zamówieniem potencjalnych oferentów oraz możliwości modyfikacji ogłoszenia kolejnego, choćby „poprzez rozbicie na kilka mniejszych zapytań ofertowych".

Odpowiedź prezydenta powinniśmy poznać jeszcze w styczniu. Do sprawy więc wrócimy. ©℗

A. NALEWAJKO

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Wlt
2022-01-17 18:01:15
Z tego co pamiętam to zaraz po ogłoszeniu wyników TOZ wypowiedział się, że on wcale takiego sprzętu nie chce. Nie dziwi więc opóźnienie w podpisaniu umowy użyczenia.
Jacek
2022-01-17 16:54:04
To nie żadni bracia mniejsi bo to określenie zakonu. A Słowik mógłby sam kupić co trzeba skoro dla niego to bracia a nie wysługiwać się społeczeństwem i na jego koszt pozować na dobrodzieja
Helikopter z Misia
2022-01-17 14:40:49
ten projekt to klasyczny przykład nadużyć w SBO. Wyposażenie dla gabinetu weterynaryjnego, który świadczy usługi za pieniądze. Kto sprawdzi czy np aparat USG jest wykorzystywany tylko do obsługi bezdomnych piesków i kotków ? Ten projekt nigdy nie powinien przejść weryfikacji. Na tej samej zasadzie wszystkie akademie piłkarskie wybudowały sobie stadiony za miliony a Teatr Kana ogródek piwny za 750 tys pln.
kicia
2022-01-17 10:25:03
Gdyby chodziło o zakup pancerfausta dla Czaraszkiewicza, żeby mógł mordować dziki na terenie miejskim z większą skutecznościa- już dawno zakup byłby zrealizowany. pan Rysio przecież dobry kolega jest. A że przy okazji doprowadzi do zawału kilka staruszek z cmentarza, albo podziurawi parę aut, przecież nikt mu tego za złe nie weźmie. Kiełbasy przyniesie z dzika i mięsa z uratowanej sarny, którą uwolnił do natury.
Chomik
2022-01-17 00:31:57
Ten biedny kot bez oka czeka na pomoc Miasta, a miasto woli realizować inne projekty, zwłaszcza bezduszne, jak betonowanie kolejnych placów zabaw i wycinanie zielonych enklaw leśnych.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA