Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Kolejny zabytek pojedzie [GALERIA]

Data publikacji: 26 lutego 2019 r. 15:17
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:33
Kolejny zabytek pojedzie
 

Być może już wkrótce na szczecińskich ulicach pojawi się więcej zabytkowych autobusów. Szczecińskie Towarzystwo Miłośników Komunikacji Miejskiej pozyskało przegubowe volvo, które jeszcze w minionym roku można było spotkać na liniach obsługiwanych przez zajezdnię z ul. Struga. Podobnie jak uratowany przed złomowaniem kilka lat temu autosan – także ten pojazd ma być poddany niezbędnym pracom remontowym i zarejestrowany jako zabytek, który będzie wozić pasażerów.

Oprócz znanego już z zeszłorocznej linii turystycznej autosana H9-35 należącego do Szczecińskiego Towarzystwa Miłośników Komunikacji Miejskiej oraz czerwonego ikarusa, za którego kółkiem spotykamy na szczecińskich ulicach prywatnego entuzjastę węgierskiej myśli technicznej, możemy mieć już wkrótce trzeci czynny szczeciński autobus historyczny. Miłośnicy przymierzają się do remontu przegubowego pojazdu Volvo B10MA, który został wycofany z ruchu liniowego w połowie zeszłego roku. Autobus wyprodukowany został we Wrocławiu w 1998 roku. Obecnie przechowywany jest na terenie Szczecińsko-Polickiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego.

– Autobus został już wpisany do Wojewódzkiej Ewidencji Zabytków, obecnie trwa procedura jego rejestracji jako pojazdu zabytkowego – tłumaczy Wojciech Śmigielski, członek STMKM, na co dzień kierowca autobusu w miejskiej spółce SPA Dąbie, a prywatnie posiadacz wspomnianego już ikarusa. – By już niedługo woził turystów, jak ma to miejsce od kilku lat w Bydgoszczy, niezbędne są prace zarówno we wnętrzu pojazdu, jak i przy jego karoserii.

Miłośnicy chcą przywrócić oryginalne detale, tkaninę na siedzeniach czy też doprowadzić do pełnej sprawności przegub, silnik oraz hamulce pojazdu. Ceny części zamiennych są zdecydowanie wyższe od tych z lat 80. XX wieku, które pasują do autosana. Ponieważ jednak szczecińskie zajezdnie dopiero niedawno kasowały pojazdy tego typu, części są jeszcze na miejscu i nie trzeba czekać ani płacić za ich dostawę.

– Szczecińskie Towarzystwo Miłośników Komunikacji Miejskiej jest organizacją pożytku publicznego – podkreśla Wojciech Śmigielski. – By pomóc w regeneracji autobusów, można jej przekazać 1 proc. podatku podczas rozliczenia swojej deklaracji podatkowej. Numer KRS to 0000168933. Innym rozwiązaniem jest wsparcie zbiórki na remont autosana na stronie: https://pomagam.pl/stmkm.

Dlaczego miłośnicy zbierają środki i we własnym zakresie remontują zabytki? Chcą, by Szczecin przestał odstawać od innych miast. Poznań, Łódź, Wrocław, Kraków, Warszawa czy Trójmiasto mogą się pochwalić bogatymi kolekcjami autobusów czy tramwajów. W Szczecinie też ich nie brakuje, ale…

– Odkąd trafiły do Muzeum Techniki i Komunikacji, przestały jeździć – przyznają nieoficjalnie pasjonaci. – Tak jest z kultowym jelczem „ogórkiem”, sanem, unikatowym berlietem i kilkoma tramwajami, które można tylko oglądać. O tym, jakie kolejne skarby kurzą się i marnieją w magazynach MTiK przy ul. Żołnierskiej, można by mówić długo.

Tymczasem, by ożywić zabytkowe pojazdy, nie trzeba wiele: trochę pasji, wolnego czasu i środków. Miłośnicy komunikacji udowadniają to od lat, a przykład kierowcy, który jeździ po mieście prywatnym ikarusem, tylko to potwierdza.

– Oprócz kontynuacji linii turystycznej STMKM chciałoby także zorganizować jesienią 2019 roku zlot zabytkowych autobusów z całego kraju. Okazją będzie 140-lecie szczecińskiej komunikacji miejskiej, a także 20-lecie spółek autobusowych „Klonowica” i „Dąbie” – mówi Wojciech Śmigielski. – Rozmowy z magistratem w tej sprawie trwają, dlatego zależy nam, by Szczecin jako gospodarz miał się czym pochwalić. ©℗

Tomasz TOKARZEWSKI

Fot. STMKM

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Ppppp
2019-03-02 03:03:57
Szkoda ze Jelcz ogórek i niektóre tranwaje są zamknięte w muzełum połapali co lepsze eksponaty i nic nowego tam nie przybywa a jak napisałem z prośbą o zainteresowaniem się proma pojazdami zabytkowym to nawet się nie żyli odezwać. W śród nich był zabytkowy kombajn tak zwana wistula i co najlepsze na chodzie był on. Niech Szczecińskie Towarzystwo Miłośników Komunikacji Miejskiej zitersóje się Jelcz em Ogórkiem przerobiony na cholownik w Szczecinskim PKS
gregor102
2019-02-27 11:40:41
Fajna sprawa z tymi zabytkowymi autobusami, jednak aby mogły one jeździć po ulicach, to w halach muzeum, potrzebny jest drugi taki sam, aby nie "uszczuplać" ekspozycji, nawet sezonowo! Jeden na drogi, drugi na stałe w muzeum! To ma sens..
Piotr
2019-02-27 06:35:21
Pamiętam jak wyjechały na trasy autobusy volvo.Jaka to była przepaść do ikarusów i jak miasto się chwaliło ich zakupem.A teraz to już zabytek.Czas leci.
Paweł
2019-02-27 06:15:53
Fajnie byłoby jakby jeszcze pojawił się zabytkowy Jelcz M11, który zamiast śmigać jako zabytek chyba stoi w muzeum techniki,. ps Żal czytać wpisy osób, które nie rozumieją, że takich wspomnień nie da się kupić za żadne pieniądze. Kawał historii MZK/SPAK.
:-/
2019-02-26 21:34:35
Jezu ludzie zróbcie sobie prawko żal to czytac
Tez lecialem w ikarusie
2019-02-26 19:40:26
:D
Martin
2019-02-26 17:51:49
Jak sobie przypomne jak ikarusem do technikum z Polic do Szczecina dzien w dzien przez 5 lat hahaha to byla jazda. Huk silnika, zapach spalin, zapach spalonego sprzegla albo hamulcow, jak zjezdzal z gorki przed Msciecinem hahhahah. Fajne czasy. A jak czlowiek sie przenosil w czasie w Szczecinie jak pierwsze volvo aie pojawilo hahhaah. Cisza..... Az glupio. Pozdrawiam milosnikow motoryzacji wszelakiej.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA