Jak już informowaliśmy, kołobrzescy radni zmienili zdanie na temat miejsca posadowienia niewielkiego głazu upamiętniającego ofiary Katynia.
W czerwcu zgodzili się na to, aby monument stanął obok Dębów Pamięci rosnących na skraju skweru Pionierów, a podczas ostatniej sesji… się rozmyślili. Postanowili wówczas, że głaz umiejscowiony zostanie na cmentarzu.
Nie dość, że pomysłodawcy o taką lokalizację nie prosili, to radni popełnili jeszcze jeden błąd. Zauważył go po sesji radny Jacek Woźniak z Klubu Radnych Niezależnych.
Chodzi o to, że wskazana na dołączonej do podjętej uchwały mapce lokalizacja jest już zajęta. Stoi tam inny pomnik. W tej sytuacji radni będą musieli jeszcze raz pochylić się nad głazem. Niewykluczone, że wróci on na skwer Pionierów, gdzie ofiary Katynia związane z kołobrzeskimi rodzinami mają swoje dęby. ©℗
(pw)