Środa, 15 października 2025 r. 
REKLAMA

Konflikt w sprawie porozumienia

Data publikacji: 11 kwietnia 2017 r. 18:38
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:38
Konflikt w sprawie porozumienia
 

Zaognia się kolejny spór między Instytutem Medycznym, prowadzącym Dom Pomocy Społecznej przy ul. Lubomirskiego, a gminą Szczecin. Tym razem chodzi o podwyższenie stawki za pobyt mieszkańców. Gmina, która nie podpisała proponowanego aneksu do umowy, prosząc najpierw o kalkulację zwiększenia kosztów, otrzymała już noty obciążeniowe na kwotę ponad 45 tys. zł. Projekt aneksu, który przesłała, został odebrany jako wypowiedzenie porozumienia zawartego w 2015 roku.

REKLAMA

Jak już informowaliśmy, Instytut Medyczny im. Jana Pawła II, który prowadzi DPS dla osób przewlekle psychicznie chorych przy ul. Lubomirskiego, we wrześniu 2016 r. poinformował miasto, że od 1 stycznia 2017 r. o 200 złotych (z 3500 do 3700 zł) wzrasta miesięczny koszt za pobyt mieszkańca w placówce. 80 procent wszystkich osób tam przebywających to szczecinianie. Dopłata do kosztu pobytu z budżetu miasta utrzymuje się średnio na poziomie ok. 2700 zł do każdego z prawie 80 mieszkańców. Konieczność podniesienia stawki Instytut tłumaczył zmianą wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę do 2000 zł oraz zmianą ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę na umowę-zlecenie i w ramach samozatrudnienia. Pisma w tej sprawie otrzymało w tym samym czasie 18 gmin, z których pochodzą pensjonariusze DPS-u. Wszystkie samorządy, poza Szczecinem, podpisały aneksy do umów.

Cały artykuł w "Kurierze Szczecińskim", e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 11 kwietnia 2017 r.

Anna Gniazdowska

Fot. Ryszard Pakieser

REKLAMA

Komentarze

szwagier
2017-04-13 08:59:52
inny dom dawno by został zamknięty, albo posypały by się mandaty, a tu: http://www.szczecin.uw.gov.pl/systemfiles/articlefiles/6395/(20161125.103927).wystapienie_pokontrolne_lubomirskiego_na_bip.pdf
cap kościelny
2017-04-12 16:22:38
@"dante" A wiesz, za jaką "pensję" boromeuszki "siostry" pielęgnowały SS-mannów w tym szpitalu w czasie IIWŚ? Teraz, nagle, kościelni już za "bóg zapłać" nie mają chęci opiekować się starymi, polskimi, parafianami.... Z Hitlerem Pacelli vel PiusXII zawarł konkordat i boromeuszki świadczyły różne usługi SSmannom za "bóg zapłać". Rządy "Solidarności" też zawarły konkordat z watykańską hydrą i teraz Polska jest dojona w sposób szczególny...
dante
2017-04-12 09:14:20
do capa kościelnego Proponuje, może będziesz prowadził taki dom za darmo i znajdziesz ludzi do pracy za darmo. Państwo /samorządy/ tez będą prowadzily dom za darmo ????
&
2017-04-12 07:27:10
Ceny rosną, koszty rosną, miasto podnosi opłaty, ale miastu to już nie.
W imie Ojca...
2017-04-11 22:08:29
Panie Ty widzisz a nie grzmisz...
cap kościelny
2017-04-11 22:04:35
Katolickie przysłowie: "Kochaj" bliżniego swego, aż ostatnia koszula spadnie z niego!" Katabasy baaardzo go przestrzegają! Doją starców i budżet miasta i wciągając w tę lichwę "boga" mówią: " bóg-zapłać!"
antyklecha
2017-04-11 21:00:12
Każda z firm wykonujących prace jak i usługi musiała przedstawić kalkulacje i to zrobiła , ale przecież nie klechy oni stoją ponad prawem , a porozumienie z 2015 znaczy tyle , że miasto oddało szpital miejski klechom ,za "czapkę gruszek" i jeszcze musi dopłacać :)))
rrrr
2017-04-11 19:48:15
Żenada, a potem pensjonariusze oddaja wiekszosc renty na kosciol i ojca inkasenta wiec kasa wraca i biznes obietnic zycia wiecznego sie kreci,tego typu placowki pownien prowadzic tylko i wylacznie samorzad lub panstwo jako panstwo i finansowane powinno byc z publicznych pieniedzy czyli podatkow czyli tego co kazdy placi, bo niestety wielu nie placi, brak kasy fiskalnej, zywa gotowka pod stolem itd. wiadomo o co chodzi

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA