Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Koniec przydługiego remontu. Ratusz już gotowy

Data publikacji: 23 czerwca 2016 r. 11:25
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:07
Koniec przydługiego remontu. Ratusz już gotowy
Wstęgę przecięto, ale ratusz przez parę dni będzie jeszcze pusty.  

Zakończył się wreszcie remont i modernizacja dziewiętnastowiecznego ratusza w Maszewie. Przedłużył się prawie o rok, ale efekt jest rewelacyjny.

Wnętrze jeszcze jest puste, Urząd Miejski wciąż pracuje w wynajętych pomieszczeniach na ulicy Leśnej, ale nawet zupełnie pusty biurowiec robi duże wrażenie. Cały budynek poddano gruntownemu remontowi, zamiast zapyziałego gminnego urzędu jest teraz efektowny, stylowy biurowiec, wykończony ze smakiem, z dbałością o detale.

W trakcie remontu odkryto zabytkowe fragmenty budowli (piwniczne sklepienia z gotyckiej cegły, gotycki mur na parterze, fragmenty pruskiego muru we wnętrzach). Co się tylko dało, to wydobyto, zakonserwowano, wyeksponowano, a detale na zewnątrz budynku efektownie, choć dyskretnie podświetlono. 


Urzędnicy wrócą do ratusza z początkiem lipca. Mieli wrócić znacznie wcześniej, jeszcze w ubiegłym roku, ale na przeszkodzie stanęła afera związana z – delikatnie mówiąc – niesolidnością pierwszego wykonawcy, firmy ATEST Ryszard Olejnicki, która prowadziła prace ze skandalicznym naruszeniem zasad sztuki budowlanej i elementarnej uczciwości.

Na niesolidność wykonawcy przymykał oko ówczesny inspektor nadzoru budowlanego oraz najprawdopodobniej gminny urzędnik odpowiedzialny za „budowlankę”. Całą trójkę wyrzucono z placu budowy równo rok temu, wynajęto w końcu prawdziwych fachowców, którzy doprowadzili remont do szczęśliwego finału.

Wątkiem kryminalnym wkrótce zajmie się prokuratura, gmina przygotowuje właśnie doniesienie o popełnieniu całego szeregu przestępstw.

Tekst i fot. C. Martyniuk

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Tylko
2016-06-23 19:07:29
mieszkańców nikt nie zaprosił na otwarcie.
Mariusz
2016-06-23 15:18:31
W Wołczkowie na ul piaskowej prowadzone sa prace w pasie drogi, wygaduje mi się po lekturze tego art że jest to ta sama firma która została zwolniona z prac w Maszewie. Brud i zastawiona droga, samochody i piesi maja chodzić po polu. Pozostawione butelki, paczki po papierosach i ogólny bród, glina i pozostałości betonu to norma tej firmy. Wielokrotne interwencje w gminie nie dają żadnego rezultatu. Widac przyzwolenie gminy na takie zachowanie się wykonawców.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA