Minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk podjął decyzję o zakończeniu 13 bm. zarządu komisarycznego w Przedsiębiorstwie Państwowym Polska Żegluga Morska w Szczecinie. Tym samym stanowisko zarządcy opuścił Paweł Brzezicki, pełniący od blisko trzech lat tę funkcję. W piątek (13 grudnia) oficjalnie się pożegnał na konferencji, w której uczestniczyli również przedstawiciele związków zawodowych działających przy PŻM.
– Chciałbym podziękować panu ministrowi i ministerstwu gospodarki morskiej za możliwość pracy w PŻM oraz za podziękowania i pozytywną ocenę mojej pracy – powiedział Paweł Brzezicki. – Chciałbym również podziękować wszystkim związkom zawodowym działającym w firmie oraz załodze, która włożyła ogrom pracy w to, aby firma odzyskała swój dawny blask. Niektóre sprawy wymagają jeszcze dopracowania, ale sądzę, że firma znajduje się już teraz w dobrym miejscu.
Dodał, że jeżeli ze strony ministerstwa otrzyma propozycję ponownej współpracy z PŻM, to pozostaje do dyspozycji.
Na konferencji podkreślano skalę poprawy, jaka nastąpiła od roku 2016, gdy w firmie pojawił się zarząd komisaryczny. Wynegocjowano m.in. bardzo korzystne ceny zakupu dziewięciu statków przez PŻM. Udało się także uzyskać oraz utrzymać w grupie kapitałowej pozytywny wynik finansowy: gdy w roku 2016 w skonsolidowanym bilansie było minus 700 milionów złotych, to rok później były już 93 miliony na plusie. Ponadto utrzymano personel, pomimo wcześniejszych trudności finansowych. Złożono również wiążącą ofertę na wszystkie przewozy gazu drogą morską do Polski, będące w gestii Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa.
Jacek Kramarczyk, przewodniczący „Solidarności” przy PŻM, odczytał apel związkowców, w którym poproszono ministra Gróbarczyka o 100 dni spokoju dla przedsiębiorstwa, nawiązując tym samym do historycznej daty 13 grudnia 1981 roku.
– Chcemy wykorzystać dany nam czas na powołanie nowych władz samorządu pracowniczego i przeprowadzenie konkursu na stanowisko dyrektora naczelnego PŻM i okrzepnięcie firmy w nowej rzeczywistości – napisali związkowcy, apelując do ministra o powstrzymanie planów powiązania przedsiębiorstwa ze spółką Promy Polskie oraz innych przedsięwzięć mogących mieć wpływ na strategię finansową armatora.
Głos zabrał również Jacek Dubiński, przewodniczący Związku Zawodowego Marynarzy Polskiej Żeglugi Morskiej i przewodniczący Zachodniopomorskiej rady OPZZ.
– Nie jesteśmy świadkami pierwszego kryzysu w Polskiej Żegludze Morskiej – powiedział. – Pierwszy miał miejsce 12 lat temu i to pan Brzezicki PŻM z niego wyprowadził, ale również przy niemałych konfliktach z załogą. Jest to dyrektor o trudnym charakterze dla związków zawodowych i nasze relacje nie należały do najłatwiejszych. Tym niemniej osiągaliśmy kompromisy, które dają efekt zarówno dla przedsiębiorstwa, jak i dla załogi.
W piątek po południu Michał Kania, rzecznik prasowy MGMiŻŚ, poinformował, że wszelkie kompetencje zarządcze w PŻM w przejściowym okresie przejmie wyznaczony przez organ założycielski kierownik tymczasowy przedsiębiorstwa. Zostanie nim Maria Skubniewska, dyrektor Departamentu Nadzoru Właścicielskiego w resorcie gospodarki morskiej.
– W tym czasie nastąpi wybór statutowych organów PŻM, począwszy od zebrania delegatów, na wyborze dyrektora skończywszy – dodał rzecznik.©℗
Karol PUŚCIZNA, (ek)
Na zdjęciu: W konferencji uczestniczyli przedstawiciele związków zawodowych z PŻM
Fot. Karol PUŚCIZNA