Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Kontrakt dla ZUE za ponad 174 miliony zł. Przebudowy torowisk na dwa lata [GALERIA]

Data publikacji: 04 września 2020 r. 09:01
Ostatnia aktualizacja: 05 września 2020 r. 11:09
Kontrakt dla ZUE za ponad 174 miliony zł. Przebudowy torowisk na dwa lata
 

To będzie największa z dotychczasowych inwestycji w sieć tramwajową w Szczecinie z dofinansowaniem z funduszy Unii Europejskiej, jakie są do wykorzystania w obecnej siedmioletniej perspektywie budżetowej. Dość powiedzieć, że oznaczać będzie stopniowo i regularnie ingerencję w infrastrukturę na przebiegu i styku połączeń, zapewnianych na co dzień w mieście w sumie przez siedem z dwunastu stałych linii. Kontrakt na ponad 174 mln zł zawarty ma być z krakowską spółką ZUE, a realizacja przedsięwzięcia etapami potrwa dwa lata.

Obejmie on zakresem torowiska i część jezdni z chodnikami począwszy od dawnego dworca Niebuszewo przy ul. Orzeszkowej przez ulice Asnyka, Niemcewicza, al. Wyzwolenia, place Rodła i Żołnierza Polskiego aż do al. Niepodległości. Wymieniony zostanie też i rozbudowany układ torów między aleją Piłsudskiego, odcinkiem ul. Matejki przez pl. Żołnierza Polskiego, gdzie przy nim zbiegają się aleje Niepodległości i Wyzwolenia.

Duży budżet na inwestycję

Budżet jest prawie czterokrotnie większy od obu zadań w węzłach przy pl. Szarych Szeregów ( zakończone w lipcu) i u zbiegu ulic Wyszyńskiego i Nabrzeże Wieleckie ( z finałem zapowiadanym przed końcem tego roku), do których zatrudniona została spółka z Krakowa. Przekracza nawet wydatek związany z budową pierwszego odcinka trasy tzw. szybkiego tramwaju na prawobrzeże od Basenu Górniczzego do pętli Turkusowa (na tę wydano 165 mln zł). To zarazem kolejna z inwestycji komunikacyjnych zlecana spółce z Krakowa na przestrzeni minionych lat. Kilka lat temu firma zbudowała od podstaw torowisko wzdłuż al. Piastów u l. Wawrzyniaka. Pracowała też przy modernizacji torów wzdłuż ul. Mickiewicza i ul. Żołnierskiej, a jeszcze wcześniej przebudowywała ulice Niemierzyńską i Arkońską do pętli Las Arkoński. Także ZUE S.A. przeprowadzała modernizację i rozbudowę zajezdni tramwajowej „Pogodno”.

Tramwaje Szczecińskie, które przetarg ogłosiły w lutym tego roku, kalkulowały wydatek na poziomie 185 mln zł. Tymczasem ZUE S.A. wyceniło swoją pracę na niespełna 174,5 mln zł. Pozostałe dwie oferty były droższe: poznański TORPOL S.A. zaoferował usługi za ponad 186,5 mln zł, a Budimex S.A. wycenił je na prawie 209 mln zł.

Dwa lata na wykonanie prac

Po podpisaniu umowy, wykonawca będzie miał dokładnie 720 dni na wykonanie wszystkich prac. Zakres inwestycji jest bardzo duży. Wszędzie tam, gdzie torowisko nie jest wydzielone, remont przejdzie cała ulica. Zbudowane zostaną przystanki „wiedeńskie”, istniejące perony przystankowe będą przebudowane, niektóre zmienią swoją lokalizację, pojawią się nowe, jak np. na wysokości wieżowca Hanza Tower. Całkiem nowy układ torów pojawi się w rejonie pl. Rodła, gdzie powstanie pełna tzw, rozgwiazda, czyli odcinki rozjazdowe we wszystkich możliwych relacjach. Dodatkowy skręt zbudowany zostanie także na wysokości placu Żołnierza Polskiego. Oprócz obecnego, który umożliwia tramwajom kursowanie w obu kierunkach w relacji do al. Niepodległości i Bramy Portowej, pojawi się też relacja pl. Żołnierza Polskiego - al. Wyzwolenia - pl. Rodła. Ponadto drogowcy na nowo urządzą chodniki, na części trasy wraz z wydzielonymi pasami dla rowerów i miejscami postojowymi.

Kilka etapów realizacji

Inwestycja będzie realizowana etapami, by całkowicie nie sparaliżować ruchu tramwajów w mieście w sytuacji, kiedy w wielu jego kluczowych punktach trwają już inwestycje, co wymusza już i tak ich czasowe wycofywanie, zawieszanie kursowania danej linii, jak np. dwójki, bądź przekierowywania ich na trasy okrężne. Dlatego na przykład na przykład cały odcinek wzdłuż al. Wyzwolenia będzie czekać na zakończenie budowy węzła Łękno, która - jak wiadomo - ma już i tak 9-miesięczne opóźnienie w stosunku do pierwotnego terminu, wyznaczonego umową nas jesień tego roku. Tam też bez czasowego wyłączenia ruchu tramwajów przebudowy na poziomie nowych wiaduktów nad trasą średnicową na wysokości skrzyżowania w al. Wojska Polskiego z ul. Traugutta, sfinalizować się nie da. Szczegóły zakładanego harmonogram prac przez ZUE S.A. poznamy nie wcześniej niż po zawarciu umowy. ©℗

Mirosław WINCONEK

Fot. Mirosław WINCONEK

 

 

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Adek
2020-09-05 10:01:06
A co będzie wtedy po tych torach jeździło. 20 letnie Swingi?
@Zaorać tramwaje!
2020-09-04 17:01:34
A co jest w tym nieprawdziwego? Ktoś podał argumenty z którymi trudno się nie zgodzić. :)
@Zaorać tramwaje!
2020-09-04 12:07:42
Ale głupoty ktoś napisał...
Zaorać tramwaje!
2020-09-04 10:50:56
Tramwaj to zawalidroga. Zobaczcie ile czynników musi być spełnionych, żeby tramwaj mógł przejechać: 1. Musi być sprawny, 2. Sieć trakcyjna nie może być uszkodzona, 3. Nic nie może stać na torach. 4. Ceny za torowiska, to finansowa abstrakcja, 5. Ceny tramwajów ok 9 mln zł również. Zepsuje się jedna szczecińska ruina i paraliż połowy miasta gotowy. A autobus elektryczny/ na gaz ? Prosta sprawa ! Żadnych torów, trakcji, cena atrakcyjna vs tramwaj i na dodatek w przypadku usterki można go bez problemu wyprzedzić. Tramaj to komuna !
Najwyższy czas!
2020-09-04 09:40:28
W końcu wybrano wykonawcę i co ważne, dobrego, sprawdzonego wykonawcę. Czas na tą inwestycję był już najwyższy, bo tak zniszczonych i zdewastowanych torów tramwajowych jak w Szczecinie nie ma chyba żadne inne polskie miasto - no, może w Łodzi i na Śląsku takie odcinki się jeszcze zdarzają, ale jakie tam są rozległe sieci tramwajowe. Ten remont powinien zostać zrobiony już jakieś 10 lat temu, bo już wtedy było źle. Niestety kasę wydano na zakup nowoczesnych tramwajów (na pewno bardzo potrzebnych), bo przy nich politycy rządzący miastem mogą się wypromować, robić sobie zdjęcia, itp., a wyremontowane tory takiego splendoru nie przynoszą. Skoro już jest wykonawca i za chwilę będzie z nim umowa, to czas na zmianę systemu zarządzania miejską siecią torów i zlecenie ich utrzymania jakiejś doświadczonej firmie, bo to co robią Tramwaje Szczecińskie to straszna amatorka. Po każdej ich interwencji jest tylko gorzej. Tam chyba pracują ludzie z łapanki, bez żadnej wiedzy o tym jak utrzymywać tory. Jeśli nie będzie właściwego utrzymania torowisk, to za kilka lat znowu wszystko będzie do remontu, bo tor sam się nie utrzyma.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA