Szczecińscy działacze partii Korwin krytykują strategię Ministerstwa Zdrowia przygotowaną na ten etap walki z pandemią. Główne zarzuty dotyczą testowania w aptekach i teleporad.
- Minister Niedzielski właściwie z dnia na dzień zapowiedział, że apteki mogą wykonywać testy i testy będą bezpłatne - mówił farmaceuta Rafał Mejer, działacz partii Korwin. - Chciałbym rozwiązać wątpliwości: testów darmowych w aptekach nie było i nie będzie, natomiast chodzi o testowanie. Zdecydowana większość farmaceutów nie posiada uprawnień do pobierania wymazów, aby taki test wykonać. Zdecydowana większość aptek nie spełnia wymogów lokalowych określonych w rozporządzeniu. Dlatego do wczoraj, czyli do czwartku, w województwie zachodniopomorskim jedynie pięć aptek przystąpiło do testowania.
Wedle Mejera nie jest też tak, że apteka, która wykonuje szczepienia, jest przez to automatycznie dostosowana do robienia testów. Jak argumentuje działacz, osoba, która chce się zaszczepić, jest traktowana jako osoba zdrowa, natomiast ci, którzy chcą wykonać test, są potencjalnie chorzy.
- Personel aptek buntuje się - dodawał Mejer. - W jaki sposób personel ma być zabezpieczony przed osobami, które potencjalnie są zarażone i mogą chorobę przenieść?
Kolejne zagadnienie: obowiązek, aby lekarz osobiście zbadał pacjenta po 60 roku życia, u którego wykryto Covid - 19.
- Rząd nakazuje osobom po 60. roku życia obowiązkową wizytę w przechodni rejonowej - mówił lekarz Tomasz Kruszewski, również związany z ugrupowaniem Korwin. - Każe im wsiąść do zatłoczonych tramwajów, do zatłoczonych autobusów. Co więcej, ten obowiązek spoczywa na mnie. A nie ma określonych środków, jakie mam podjąć, żeby zmusić tego człowieka do przyjścia do przychodni. Czy mam wzywać policję? Mam zatrudnić ruską mafię, która będzie kijami zaganiał do przychodni? Jeżeli pacjent ma ustalone rozpoznanie, ma ustalone postępowanie, jest w stanie stabilnym, to nie wymaga żadnego postępowania medycznego.
Według T. Kruszewskiego wizyta pacjenta na badaniu, które nic nie wnosi, stanowi "bezpodstawne zagrożenie życia i zdrowia personelu medycznego". Przedstawiciel partii Korwin ocenił, że Omikron jest tak zakaźny, że wyłączy z pracy wielu lekarzy. A przez to, że ich wyłączy, umrą pacjenci z innymi chorobami niż Covid - 19, którzy nie będą mogli się umówić na wizytę.
Zapytaliśmy działaczy, czy nie czują się współodpowiedzialni za rozwój epidemii w Polsce. Wszak to Konfederacja obsługuje elektorat antyszczepionkowy, W grudniu liderzy Konfederacji dali się sfotografować na tle transparentu z napisem "Szczepienie czyni wolnym".
- Nie było przez ostatnie dwa lata podstaw do przymusowych szczepień - odparł T. Kruszewski. - Szczepionka była zbyt mało poznana. Takie dane dotyczące bezpieczeństwa mamy w tej chwili. Wszystko wskazuje, że Omikron może zakończyć epidemię. Szczepionka nie wpływa na szerzenie się Omikronu, wpływa na to, że mniej osób ciężko choruje.
Wprowadzając nowe zasady, minister zdrowia Adam Niedzielski, wyjaśniał, że "w tej fali opieka przedszpitalna ma do odegrania zdecydowanie większa rolę niż w poprzednich". Stąd decyzja o ograniczeniu teleporad.
- Będziemy reagowali, zarówno NFZ, jak i inne służby kontrolne podległe ministrowi zdrowia, na każde ograniczenie dostępności lekarzy Podstawowej Opieki Zdrowotnej - podkreślał.©℗
(as)