Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Szczecinie na szczęście nie świeci pustkami. Ale więcej krwi od honorowych dawców z wdzięcznością przyjmie. Obecnie najbardziej pożądana jest ta z grup: ARh+ i 0Rh-.
– Ale inne grupy krwi też chętnie przyjmiemy, bo każdy dawca krwi jest tak samo ważny i potrzebny – zastrzega Anna Lipińska, zastępca dyrektora ds. medycznych w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Szczecinie. – Krwiodawców nigdy dość. Im więcej osób się interesuje krwiodawstwem i chce przychodzić, tym lepiej.
Obecnie stan magazynów krwi RCKiK w Szczecinie pozwala na bieżącą realizację zamówień ze szpitali. Ale – jak dodaje Anna Lipińska – największe zapotrzebowanie jest teraz na krew grupy ARh+ oraz grupy 0Rh-.
– ARhD+ to najczęstsza grupa w naszym społeczeństwie, więc najwięcej jest biorców właśnie w tej grupie krwi i pomimo że tych dawców też jest najwięcej, to na jednego biorcę składa się krew pobrana od kilku dawców – tłumaczy Anna Lipińska. – Dlatego może być tak, że choć dawcy tej grupy krwi się zgłaszają, to potrzeby pacjentów są jeszcze większe i w związku z tym dobrze by było, żeby osoby z grupą A+ w swoich planach uwzględniły oddawanie krwi. Natomiast grupa 0RhD- to grupa pierwszego rzutu w sytuacjach nagłych – jak pacjent trafia po wypadku i nie ma oznaczonej grupy krwi, to na ratunek w pierwszym momencie podaje się właśnie grupę 0-.
Tymczasem wrzesień to jeszcze ciągle miesiąc urlopowy, co oznacza wzmożony ruch turystyczny i tym samym więcej wypadków oraz większe potrzeby, jeżeli chodzi właśnie o grupę krwi 0Rh-.
Kto może być dawcą krwi?
– Każdy, kto ukończył 18. rok życia, a nie przekroczył 65. roku, jest zdrowy, nie przyjmuje na stałe leków – wymienia Anna Lipińska. – Trzeba mieć przy sobie dokument tożsamości.
Mieszkańcy mniejszych miejscowości, w których nie ma stacji krwiodawstwa, mają również możliwość oddawania krwi w miarę blisko swojego miejsca zamieszkania.
– Można zajrzeć na naszą stronę internetową, bo tam są wskazane terminy i miejsca akcji wyjazdowych na cały miesiąc. Wystarczy sprawdzić, gdzie w danym dniu autobus (tzw. krwiobus – red.) podjeżdża i znaleźć najbliższe miejsce. Mamy też oddziały terenowe, których adresy również są na stronie – podpowiada Anna Lipińska.
Do zyskania jest przede wszystkim satysfakcja. I kilka innych dowodów wdzięczności.
– Dawcy krwi zawsze podkreślają, że ta świadomość, że komuś pomogli, że ratują czyjeś życie daje im największą satysfakcję – podkreśla Anna Lipińska. – Są oczywiście inne drobiazgi: dwa dni wolnego, ekwiwalent w postaci posiłku regeneracyjnego, czyli czekolada, można sobie też to oddawanie krwi w przyszłym roku odpisać od podatku. A zasłużeni dawcy, którzy już tej krwi oddali dużo i robili to przez lata, zgodnie z uchwałą Rady Miasta Szczecin mogą korzystać z bezpłatnych przejazdów komunikacją miejską. Jest też taka strona „Dawcom w Darze” i na niej różni przedsiębiorcy się ogłaszają, że mają propozycje upustów na oferowane przez siebie usługi, właśnie dla krwiodawców. ©℗
(sag)