Są honorowymi dawcami krwi, a też zarejestrowali się jako dawcy szpiku. Pomagają Oldze zdobyć środki na turnus rehabilitacyjny, jak wcześniej wózek inwalidzki. Od lat wspierają „Iskierkę radości". Podobnie jak kompletują „Paczkę dla zwierzaczka". Natomiast niebawem w roli Mikołajów wyruszą z prezentami do dzieci w szpitalu przy ul. Arkońskiej. Trudno się dziwić, że również znaleźli czas na udział w akcji na rzecz zielonego Szczecina.
Mowa oczywiście o „Krokusowej rewolucji". Natomiast tak bardzo zaangażowani w działalność społeczną i charytatywną - co już mniej oczywiste - są uczniowie Technikum Technologii Cyfrowych (ul. Niemierzyńska). W środę (15 listopada) ich reprezentacja - z klasy I, czyli przyszli informatycy wspólnie z nauczycielkami: Izabelą Poppe-Iwanów oraz Aleksandrą Zielińską - posadziła 1 tysiąc krokusów na jednym z przyszkolnych trawników.
- Wszyscy znamy krokusowe pola Jasnych Błoni. Mamy nadzieję, że choć ich namiastkę uda się nam stworzyć przed szkołą - mówiła Dorota Krupa, kier. gospodarcza TTC.
Placówka nie po raz pierwszy brała udział w tej społecznej akcji na rzecz zielonego Szczecina. Jej uczniowie przed laty pomagali ukwiecać tereny zielone wokół Technoparku oraz obrzeża pobliskiego parku Kownasa. Posadzili również niewielki krokusowy dywan przed swoją szkołą. Jednak po nim, na skutek rozległych prac remontowych, pozostało tylko wspomnienie.
- Do tej pory nie słyszałem o „Krokusowej rewolucji". Ale to sympatyczna akcja. Będzie można się pochwalić bliskim z udziału w takim wydarzeniu - komentował Dawid.
- Fajnie będzie zobaczyć, jak rozkwitną na wiosnę - dodawał Maciej, który ma już na koncie sadzenie, tyle że drzewa w ramach tradycji szkoły - SP nr 8 w Policach. ©℗
(an)
