Zostały posadzone na stromej piaszczystej skarpie. I obsypane korą. Ta odpływała z każdym kolejnym deszczem, zatykając odpływy przyulicznej kanalizacji. Po ostatnich ulewach na jezdnię ul. Arkońskiej - od ul. Wojciechowskiego w stronę zabytkowej wiaty przy pętli „Las Arkoński" w Szczecinie - spłynęła nie tylko resztka kory, ale również część skarpy. Nie zatrzymały jej nawet korzenie krzewów, które teraz - częściowo odsłonięte - usychają.
Jeżeli skarpa na tym odcinku ul. Arkońskiej wkrótce nie zostanie wzmocniona, to z następnym deszczem spłyną na jezdnię również krzewy. Podobnie jak - niestety - słynne maty rozchodników na skarpach przebudowywanej ul. Szafera. ©℗
(an)