O tym, że Marek Gróbarczyk będzie ponownie ministrem gospodarki morskiej mówiło się już wiosną 2014 r. w czasie kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego. Politycy PiS żartowali nawet, że Gróbarczyk ma już wypisaną kartę mobilizacyjną do rządu. A trafi do niego w momencie, gdy partia wygra wybory parlamentarne.
Być może w piątek poznamy skład rządu Beaty Szydło. W nowym gabinecie najprawdopodobniej zobaczymy europosła Marka Gróbarczyka. Ma on przyjąć tekę ministra gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej.
Dla Gróbarczyka absolwenta Wyższej Szkoły Morskiej w Gdyni, który pracę zawodową rozpoczął jako marynarz, tematyka ta jest znana, zwłaszcza że w końcówce rządów PiS w 2007 roku przez pół roku był ministrem gospodarki morskiej. Obecnie jest europosłem (druga kadencja).
Kto zostanie wojewodą zachodniopomorskim?
- Naprawdę nie ma jeszcze decyzji. Ale na pewno będzie to osoba z regionu - słyszymy od jednego z polityków PiS, który prosi o anonimowość.
Podobno lista osób, które chciałyby zasiąść w fotelu po Marku Tałasiewiczu, jest długa. Trwają spekulacje, ale pewne jest tylko to, że pracę w Urzędzie Wojewódzkim straci M. Tałasiewicz, który posadę zawdzięczał koalicji rządowej PO-PSL.
- Wojewodą na pewno nie będzie Leszek Dobrzyński. I to jest dziś jedyna 100-procentowa odpowiedź w tej sprawie - mówi poseł Leszek Dobrzyński, prezes PiS w okręgu szczecińskim. ©℗
Więcej w magazynowym Kurierze Szczecińskim i e-wydaniu
Magdalena SZCZEPKOWSKA