Kuriozalnie zakończyła się akcja poszukiwawcza kobiety, która poszła popływać w jeziorze Ińsko i miała nie wyjść z wody. Okazało się, że pani przebywała w... galerii handlowej w Szczecinie. Rozpoznali ją tam mieszkańcy Ińska. Poszukiwania zakończono.
Wcześniejsza informacja:
Od wtorkowego wieczoru w Ińsku, pow. stargardzki, trwają poszukiwania kobiety, która poszła popływać i nie wyszła z jeziora.
Grupa Poszukiwawczo Nurkowa została zawiadomiona o zdarzeniu we wtorek, kilkanaście minut po godz. 22. Działania poszukiwawcze prowadzono wspólnie z policją oraz jednostkami strażackimi ze Stargardu i Ińska. Nurkom i ratownikom WOPR nie udało się w nocy odnaleźć zaginionej.
- Nasi strażacy wrócili do bazy ok. godz. 3 w nocy - mówi mł. bryg. Paweł Różański z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Stargardzie. - W środę rano poszukiwania wznowiono.
(w)