Ponad miesiąc temu zakończył się remont ul. Kwiatowej na szczecińskich Gumieńcach. W poniedziałek (28 maja) po raz kolejny komisja próbowała dokonać odbioru prac, niestety - wciąż są zastrzeżenia.
- Nadal mamy zastrzeżenia, część z nich jest natury kosmetycznej - zapewnia w imieniu rady osiedla Gumieńce Michał Wilkocki, jej przewodniczący. - Część usterek to wynik nieprawidłowego transportu materiałów, które uległy uszkodzeniu, to drobne sprawy, które da się szybko naprawić. Ale nadal nie wszystkie wskazane miesiąc temu usterki zostały usunięte.
Największym niedociągnięciem wciąż są jednak wyniesienia nawierzchni w rejonie przejść dla pieszych: tuż za zjazdem z ul. Ku Słońcu oraz tuż za rondem na nitce w kierunku Ku Słońcu. Mimo, że kierowcy zachowują szczególną ostrożność i poruszają się z minimalną prędkością, autobusy przegubowe wciąż "haczą" o nawierzchnię.
- Nie może być tak, że autobusy będą ulegały uszkodzeniu, albo wręcz że przewoźnik odmówi kursowania na tych liniach. A przynajmniej częściowo muszą być one obsługiwane taborem przegubowym - orzekli członkowie komisji.
Tymczasem z forum mieszkańców Gumieniec na FB wynika, że również kierowcy aut osobowych mają tam kłopot.
Tu jednak powstał problem. Nawierzchnię wykonano zgodnie z projektem. Projektant zapewnia zaś, że przepisy nie precyzują ani kąta nachylenia, ani długości zjazdu z rejonie przejścia dla pieszych. Nim zatem nawierzchnia zostanie poprawiona, musi powstać nowy rysunek. Dopiero potem wykonawca będzie mógł przystąpić do kolejnych prac.
Kiedy to nastąpi? Nie wiadomo. Pozostaje mieć nadzieję, że w tym czasie żaden z pojazdów nie zostanie zbyt poważnie uszkodzony.
Tekst i fot. Tomasz Tokarzewski