Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Kwiaty na rabaty, w sporym poślizgu

Data publikacji: 24 maja 2016 r. 20:52
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:04
Kwiaty na rabaty, w sporym poślizgu
 

To bezprecedensowa wpadka miejskich służb odpowiedzialnych za zieleń. Do tej pory nie zostały obsadzone kwiatami reprezentacyjne ze szczecińskich rabat: od Jasnych Błoni po plac Tobrucki, rondo Giedroycia i Dąbie. Choć zgodnie z wieloletnią tradycją to już przed Świętem Pracy, Dniem Flagi Narodowej i na uroczystości jubileuszu uchwalenia Konstytucji 3 Maja nasze miasto było przygotowane kwiatami.

Tylko na pl. Armii Krajowej, przed wejściem do centralnej części magistratu, stanęły dwie stalowe konstrukcje z rachitycznymi pelargoniami w donicach. Natomiast na kwietnikach UM ani kwiatka. Choć powinny tam już przynajmniej od miesiąca przyciągać uwagę „łany" krwawej ’Horizon Ripple’. Pusty jest też plac w al. Papieża Jana Pawła II, na którym zwykle zachwycał roślinną aranżacją napis: KOCHAM SZCZECIN. Oprócz ostnic (trawy), które przetrwały zimę, nie ma tam choćby jednej z zaplanowanych na ten rok begonii czy żeniszka.

Nie inaczej jest na wszystkich - w sumie 10 - reprezentacyjnych miejskich placach, na których co roku przed majem pojawiały się kwiatowe dywany: od Pomnika Czynu Polaków, przez pl. Lecha Kaczyńskiego, po Dąbie (ul. Emilii Gierczak). Teraz, prócz chwastów, na nich pustka. To skutek kiepsko przygotowanego przetargu na utrzymanie miejskiej zieleni - fatalna laurka dla służb za nią odpowiedzialnych: Zakładu Usług Komunalnych oraz Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska UM.

W specyfikacji istotnych warunków zamówienia (SIWZ pn „Konserwacja i utrzymanie zieleni miejskiej w Szczecinie oraz pielęgnacja, wycinka oraz nasadzenia drzew i krzewów na terenach Gminy Miasto Szczecin") - na co „Kurier" zwracał uwagę jeszcze w lutym br. - pominięto bowiem pewien „drobiazg": kto zakupi i dostarczy sadzonki na kwiatowe miejskie kobierce. ©℗ Arleta NALEWAJKO

więcej informacji w "Kurierze Szczecińskim" i e-wydaniu z dnia 25 maja 2016 r. 

Fot. Arleta NALEWAJKO

Na zdj. Na Jasnych Błoniach już od początku maja powinny przyciągać uwagę kobierce białych i żółtych osteospermum. Jest - jak widać: połacie zarastającej chwastami ziemi. To fatalna laurka dla służb za utrzymanie miejskiej zieleni odpowiedzialnych: Zakładu Usług Komunalnych oraz Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska UM.

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Gosia
2016-05-25 09:55:00
No przetarg był, wygrał tańszy to teraz jest to co jest...
jonatan
2016-05-24 23:54:41
A pani miejski ogrodnik to gdzie się zapodziała? Magistrat powinien wymienić wszystkie osoby odpowiedzialne w mieście za zieleń, bo z roku na rok jest gorzej.
nikodem
2016-05-24 22:48:48
Takiego dziadostwa w Szczecinie jeszcze nie było. Ale za to postawili szkaradę na placu Zamenhofa za 200 tys (o ile nie więcej) i to chyba nie na długo. Ponoć ma powstać deptak na Jagiellońskiej a w miejscu tej szkarady fontanna. Ciekawe, kto odda pieniądze do miejskiej kasy za ustawienie szkarady? No i ciekawe, czy w przeciwieństwie do fontanny na deptaku, w tej nowej będzie woda. Wniosek jest tylko jeden: wszyscy wszystko w dupie mają i nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za swoje głupkowate decyzje. Ale jeszcze trochę panowie urzędasy.
xyz
2016-05-24 22:28:00
A tak wygląda jeden z krzewów przy Pomniku Czynu Polaków: http://i.imgur.com/baeOfuU.jpg
bieta
2016-05-24 21:09:51
Co za indolencja! Jednak żeby wycinać zdrowe, piękne drzewa to 'służby' popisują się rozsądkiem i zwinnością
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA