Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Kwintesencja uszkodzeń mariny

Data publikacji: 04 października 2017 r. 12:12
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:51
Kwintesencja uszkodzeń mariny
 

- Były dwie metody: albo trzeba było dać więcej czasu dla gruntu, albo od razu wydać dużo więcej pieniędzy na przygotowanie inwestycji. Wybrano pierwszą opcję. Uszkodzenia zostały naprawione, wyspę monitorujemy, nie doszło do żadnej katastrofy budowlanej - zapewnia wiceprezydent Szczecina. Komisja rewizyjna Rady Miasta prowadzi kontrolę budowy mariny na Wyspie Grodzkiej.

We wtorek radni zajęli się ekspertyzą uszkodzeń, do jakich doszło na moście prowadzącym do mariny. Została ona zlecona przez miasto w grudniu 2016 roku.

- Ekspertyzę podzieliłbym na dwie części. Pierwszą, bardzo szczegółową technicznie nazwałbym "tomografią", drugą to część opisowa inwestycji. Na tej pierwszej się nie znamy, ale jako komisja mamy obowiązek się nią zajmować. Bardziej skupimy się jednak na opisie i wnioskach ekspertyzy - wyjaśniał Henryk Jerzyk, radny niezrzeszony, przewodniczący komisji.

Kulisy powstania ekspertyzy przedstawił Michał Przepiera, wiceprezydent Szczecina. Dodał, że przez najbliższe dwa lata wyspa będzie monitorowana. Rozmieszczono na niej specjalne punkty pomiarowe.

(dar)

Fot. Elżbieta Kubowska

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

@
2017-10-04 17:21:11
...bo jak wiekszość inwestycji w Szczecinie , robione jest : byle jak , byle szybciej i byle taniej. Najważniejsze aby błysnąć z logo sftfetfin....coś tam. Lecz z drugiej strony patrząc, w pływających ogrodach ogród odpływa a most nie jest z gumy. Co innego gdyby był linowy i wiszący. Zawsze to troszeczkę by się naddał.
i
2017-10-04 12:33:32
I kto za to odpowie karnie?
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA