Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Lanie wody i penetrowanie szaf

Data publikacji: 23 listopada 2018 r. 08:22
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:25
Lanie wody i penetrowanie szaf
 

75-latka ze Szczecina została okradziona w swoim mieszkaniu przez dwie oszustki podające się za pracownice wodociągów. Zabrały seniorce wszystkie oszczędności - 26 tys. złotych oraz złotą biżuterię. - Chciałam ostrzec innych, żeby nie przeżyli podobnego dramatu – mówi pani Irena. – Całe życie wierzyłam ludziom, a teraz przyszło wielkie rozczarowanie...

Była środa, ok. godz. 11. Pani Irena wróciła ze spaceru do swojego mieszkania na Niebuszewie. Pod drzwiami stały dwie młode kobiety.

– Powiedziały, że są z wodociągów i czekają na mnie już piętnaście minut – opowiada. – Mówiły, że ktoś z naszej klatki utopił w toalecie małego kociaka i zatkał się odpływ. Teraz w całym pionie sprawdzają, czy schodzi woda, muszą to zrobić także u mnie. Byłam zaskoczona, ale rozumiałam, że trzeba je wpuścić. Poszłyśmy do kuchni, kazały mi odkręcić wodę w kranie i odpływ zatykać gąbką, a potem sprawdzać, czy woda schodzi. Tak robiłam. Kobiety miały ze sobą jakiś aparat ze świecącymi punkcikami, podobny do telefonu. Mówiły, że wodę trzeba puszczać dotąd, dokąd one będą się świecić.

W międzyczasie jedna z nich zapytała seniorkę, czy ta ma rozmienić 200 złotych. Pani Irena chciała pomóc, więc sięgnęła po saszetkę, w której miała pieniądze – 600 złotych.

Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 23 listopada 2018 r.

Tekst i fot. Anna Gniazdowska

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Konrad
2018-11-23 11:59:29
Dlaczego od razu wieszać,wystarczy przywiązać na 24 godziny do słupa ogłoszeniowego.
Podsumowanie
2018-11-23 10:50:43
Takie Cwane w mlodosci... a takie Naiwne w starosci...!!
j
2018-11-23 09:24:12
Naiwność jest straszna, ale można prowadzić kampanie informacyjne - przez rodzinę, sąsiadów, spółdzielnie mieszkaniowe itp. A oszustów powinno się wieszać na latarniach - dla odstraszenia.
REKLAMA