Uczennice z LO im. Leonarda Piwoniego przekonują, że oddawanie krwi nie boli i może przynosić szereg korzyści. W ramach olimpiady „Zwolnieni z Teorii” postanowiły zachęcić do krwiodawstwa szczecinian.
„Mężczyźni zazwyczaj mają około 1 litra więcej krwi niż kobiety”, „Prawdopodobnie 20 tysięcy lat temu wszyscy ludzie posiadali tę samą grupę krwi – 0”, „Przeciętny człowiek posiada w swoim organizmie od 5 do 7 litrów krwi” – to tylko część ciekawostek, którymi uczennice 1 Prywatnego LO im. Leonarda Piwoni dzielą się w mediach społecznościowych, zachęcając do podzielenia się naszym najcenniejszym darem.
W ramach olimpiady „Zwolnieni z Teorii” zorganizowały projekt mający na celu zachęcanie społeczeństwa do oddawania krwi. Działania rozpoczęły od swojego liceum. W szkole odbyło się spotkanie z przedstawicielką Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Szczecinie, na którym każdy mógł się przekonać, że oddawanie krwi nie boli, a jest niezwykle ważne, gdyż nie da się wytworzyć jej sztucznie.
– Zdecydowałyśmy się na taki projekt, ponieważ średnio jedna na dziesięć osób przebywających w szpitalu potrzebuje transfuzji krwi, nawet najlepsi specjaliści nie są w stanie uratować życia, kiedy jej brakuje. Zakładając projekt, miałyśmy na celu rozwiać wszelkie wątpliwości i obawy społeczeństwa – opowiada Nina Szymanik, jedna z koordynatorek akcji.
Od rozwijania wątpliwości licealistki przeszły do realizacji celów i wraz z chętnymi pełnoletnimi uczniami udały się do regionalnego centrum krwiodawstwa. – Liczy się każde wsparcie – podsumowuje Nina Szymanik. Uczniowie okazali się bardzo dzielni i nikt nie uciekł z fotela. – Rozmawiałyśmy z przedstawicielami RCKiK oraz osobami, które już oddały krew. Powiedzieli, że to wcale nie boli – dodaje Nina, która w tym roku nie mogła jeszcze tego zrobić.
Jeśli ktoś nadal ma obawy lub wątpliwości co do oddawania krwi lub nie jest pewny czy może ją oddać, może zajrzeć na Instagram projektu @wampiriada_szczecin, gdzie znajdują się wszystkie niezbędne informacje i ciekawostki. ©℗
Magdalena KLYTA