„Drzewo za drzewo" - według urzędników miasta to zasada, zgodnie z którą w Szczecinie wiekowe okazy są zastępowane młodymi. Jak to wygląda w praktyce, nie da się ukryć: widać wszędzie tam, gdzie były prowadzone wycinki. Jednak w al. Papieża Jana Pawła II ów obraz lip - jak widać na zdjęciu - zdaje się najbardziej bolesnym. Miejsce starych drzew zajęły sadzonki, które ledwie widać, a jakich dalsza „pielęgnacja" doprowadziła do… stanu wskazującego na zamieranie.
Z takiej troski to tylko w papierach będzie się zgadzało: drzewo za drzewo. Natomiast ani zieleni, ani o lepszej jakości powietrza nie będzie w Szczecinie.
(an)
Fot. Arleta NALEWAJKO