Łukasz Berezak potrzebuje wsparcia

Pomimo bardzo trudnej sytuacji zdrowotnej, częścią życia Łukasza Berezaka od lat jest pomoc innym. Teraz sam potrzebuje wsparcia. Fot. zrzutka.pl  

Szczecinianin Łukasz Berezak, słynny wolontariusz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, potrzebuje wsparcia. W sieci ruszyła zbiórka pieniędzy na jego dwuletnie leczenie i rehabilitację. Potrzebny jest też nowy wózek inwalidzki, bo dotychczasowy wymaga pilnej wymiany. 

Łukasz ma 17 lat i cierpi na nieuleczalną chorobę. Większość czasu spędza w domu, stan zdrowia nie pozwala mu chodzić mu do szkoły, jest objęty indywidualnym nauczaniem. Nie przeszkadza mu to w osiąganiu najlepszych wyników w nauce. Kontakty ze znajomymi utrzymuje głównie zdalnie. Pomimo bardzo trudnej sytuacji zdrowotnej, częścią jego życia jest pomoc innym - angażuje się nie tylko w WOŚP. Teraz sam potrzebuje wsparcia.

Dedykowana temu zbiórka ruszyła na platformie zrzutka.pl. Jak przypominają w opisie jej organizatorzy, Łukasz od pierwszych miesięcy życia zmaga się z wieloma dolegliwościami. "Choroba Leśniowskiego- Crohna (nieswoista choroba zapalenia jelit) oraz wrodzony niedobór odporności to podstawowe i jedne z wielu chorób, z którymi walczy każdego dnia. Żadna terapia medyczna zastosowana do tej pory nie skutkowała poprawą jego zdrowia. Od około 14 lat jest leczony lekami sterydowymi, które po tak długim czasie wywołały wiele skutków ubocznych"- tłumaczą. Informują też, że w ostatnich miesiącach stan Łukasza drastycznie się pogorszył. Codziennie towarzyszy mu niesamowity ból, który nierzadko nie ustępuje nawet po najsilniejszych lekach. Często i niespodziewanie traci przytomność, co uniemożliwia mu normalne funkcjonowanie.

Zbierane są pieniądze na dwuletnie leczenie 17-latka oraz wózek inwalidzki z przypinką elektryczną pozwalającą Łukaszowi na odrobinę samodzielności. Roczne leczenie Łukasza razem z rehabilitacją to kwota sięgająca często 80 tys. zł. "Aktualnie nie ma leku ani terapii pozwalającej na jednorazową zbiórkę pieniędzy, która mogłaby pomóc Łukaszowi na stałe pozbyć się bólu i cierpienia. Z roku na rok koszty kuracji wzrastają, co niestety nie idzie w parze z dochodami rodziny. Dodatkowo co chwilę dochodzą nowe powikłania wymagające pilnych diagnoz wielokrotnie podczas prywatnych wizyt - zwłaszcza teraz w okresie pandemii. W imieniu Łukasza oraz jego rodziców prosimy o wsparcie finansowe, bez którego dalsze leczenie nie będzie możliwe." - piszą założyciele zbiórki. Na stronie przedstawiony jest również dokładny kosztorys leczenia i rehabilitacji. Link do strony - https://zrzutka.pl/4552pk.

(gan)