Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Maleńka Debii

Data publikacji: 22 sierpnia 2016 r. 09:47
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:12
Maleńka Debii
 

Kruszyna za kratami schroniska już od marca. Widać, że jest płochliwa i po przejściach. Urody dyskretnej i nie szczeniak. Nieśmiała pośród dziesiątek innych bezdomniaków z utęsknieniem wyglądających swego człowieka. Ale... czy bez szans?

Debii to klasyczny mieszaniec w typie każdej rasy i zarazem żadnej. Uszy kładzie po sobie, kuli ogon, drży. Tak reaguje, gdy zbliży się do niej ktokolwiek nieznajomy. Jej nieśmiałość to raczej nie przypadek. Widać, że miała młode. Jednak jej przeszłość to niewiadoma.

- Została znaleziona przy ul. Źródlanej. Do schroniska dowieziona przez pogotowie interwencyjne jako bezpański psiak. I tak, od początku wiosny, wciąż jest u nas - opowiadają pracownicy schroniska. - Jest pełna rezerwy wobec obcych. Nawet w relacjach z innymi psami bywa raczej wycofana. Nieśmiałość przełamuje tylko wobec swego opiekuna. Tylko jemu do tej pory zaufała. Przy nim okazuje, jak bardzo pragnie ludzkiej uwagi, bliskości i aprobaty. Wtedy daje się poznać jako energiczna i skora do zabawy psina, łasa na pieszczoty i smakołyki. Tęskniąca za spacerami.

Debii (294/16) ma około 3 lat. Sierść nieokreśloną, choć gładką, za to uszy wielkie niemal jak u pieska preriowego. Nóżki jej drobne, a oczy wielkie i smutne. Czy znajdzie się ktoś, kto ją zabierze ze schroniska na dobre?

Kto chciałby tej wyjątkowej psinie los odmienić: przygarnąć, przyjąć do rodziny, jest proszony o kontakt ze szczecińskim Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt: tel. +48 91 487-02-81 (al. Wojska Polskiego 247).

* * *

Na naszych łamach prowadzimy cykl pt. „Weź mnie KURIEREM do domu". Jest poświęcony schroniskowym zwierzakom. Znajdziecie w nim Państwo oferty adopcyjne tych, co za kratami przytuliska siedzą nie za własne winy. Z utęsknieniem czekając na swojego człowieka: niestety, czasem bezskutecznie, nawet latami. ©℗
(an)
Fot. ZUK/Schronisko

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA