Mandat za palenie płyt. Zdradził go dym

Straż miejska ukarała mężczyznę za spalanie płyt paździerzowych Fot. Straż Miejska Szczecin  

Dbanie o jakość powietrza w mieście to jeden z priorytetów w działaniach Straży Miejskiej. Dlatego mundurowi szczególnie są wyczuleni na zdarzenia związane ze spalaniem śmieci zarówno w instalacjach grzewczych, jak i na własnych działkach czy terenach prywatnych.

– Straż Miejska dociera z kontrolami do miejsc, które wskazują m.in. mieszkańcy, ale i podejmuje działania własne, lokalizując podczas innych interwencji podejrzany dym snujący się po ulicy. Tak było też w czwartek ok. godz. 13 – informuje Joanna Wojtach, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Szczecinie. – Patrol Straży Miejskiej z prawobrzeża interweniował w sprawie błąkającego się psa w Podjuchach.

Wracając z interwencji, strażnicy zauważyli jednak czarny dym unoszący się nad ul. Szklaną. Po zlokalizowaniu i dotarciu na miejsce wydobywania się dymu zauważyli mężczyznę, który spalał płyty paździerzowe w specjalnie przygotowanym pojemniku. Był to metalowy kosz z perforacją, dla lepszego efektu tzw. cugu. Sprawca został ukarany mandatem z art. 191 Ustawy o odpadach za termiczne przekształcanie odpadów, który przewiduje karę w wysokości 500 zł.

(t)