Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Miał uruchomić produkcję, skończyło się zarzutami

Data publikacji: 26 lutego 2016 r. 18:44
Ostatnia aktualizacja: 11 kwietnia 2021 r. 15:45
Miał uruchomić produkcję, skończyło się zarzutami
 

Przedsiębiorca z województwa kujawsko-pomorskiego miał na początku marca uruchomić w Szczecinku produkcję mebli tapicerowanych. Zamiast spodziewanych zysków z produkcji i sprzedaży ma postawione przez prokuratora zarzuty próby wyłudzenia pieniędzy.

W styczniu z wielka pompą przedsiębiorca podpisał list intencyjny z Powiatowym Urzędem Pracy i starostwem na dofinansowanie utworzenia 30 miejsc pracy w nowym zakładzie. PUP zobowiązał się też do pokrycia kosztów szkoleń nowych pracowników. Zadanie zostało zrealizowane. Pod koniec lutego przedsiębiorca przedstawił w urzędzie pracy faktury na zakup maszyn i urządzeń. Urzędnicy skrupulatnie sprawdzili ich ceny i odkryli, że te są mocno zawyżone. Do akcji wkroczyli policjanci z sekcji przestępstw gospodarczych.

- Policjanci ustalili, że zakupu maszyn dokonano za pośrednictwem firmy z Chojnic – mówi mł. aspirant Anna Matys, rzecznik szczecineckiej policji. - Porównując ceny podobnych maszyn ustalono, że faktury zawyżono o kwotę co najmniej 365 tys. złotych. „Przedsiębiorczych” przedsiębiorców zatrzymano.

Obaj usłyszeli zarzuty próby wyłudzenia pieniędzy. Grozi im do 8 lat pozbawienia wolności. Prokurator zastosował wobec nich środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego.

(bar)

Fot. arch.

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA