Szczecińscy radni zgodzili się, aby miasto kupiło od firmy Orange część parteru budynku przy placu Lotników, w którym mieści się m.in. filia Miejskiej Biblioteki Publicznej. Cena: 2,4 miliona złotych. Miasto chce ten budynek wyburzyć. Co powstanie w jego miejscu, na razie nie wiadomo.
Miasto starało się od 2010 roku odkupić ten lokal od firmy telekomunikacyjnej Orange. Ale bezskutecznie. Na przeszkodzie stała m.in. cena, jaką spółka chciała za tę nieruchomość: 4,3 mln zł. Po kilku latach firma ogłosiła przetarg, ale nie przyniósł on skutku. Miasto ponownie przystąpiło do negocjacji, wskazując własną wycenę budynku: 2,2 mln zł. Zmieniły się także żądania spółki. Jej wycena opiewa na 2,9 mln zł. Po negocjacjach miasto doszło z Orange do porozumienia. Spółka zgadza się sprzedać lokal za 2,4 mln zł.
– Jeżeli miasto nie kupi tej nieruchomości, to może mieć w przyszłości poważny kłopot z zagospodarowaniem tego fragmentu Szczecina – mówiła Anna Nawacka-Górzeńska, dyrektor Biura Planowania Przestrzennego Miasta.
– W 1998 roku miasto sprzedało ten lokal spółce. Teraz go odkupuje. Gdzie tu jest logika? – pytała radna Grażyna Zielińska (PO).
– Taka była ówczesna polityka miasta – próbowała wyjaśniać dyrektor BPP.
– Będę głosowała przeciw zgodzie na wykup. Nie widzę ekonomicznego uzasadnienia dla takiej decyzji. Są także inne ładne kawałki miasta, które wymagają wykupienia – nie ustępowała Zielińska.
– Od dawna trzeba było kupić tę nieruchomość. Dobrze, że cena spadła. Ale ja jeszcze proponuję władzom miasta wykupienie budynku położonego naprzeciwko dawnego „Świata Dziecka” – dodała radna Małgorzata Jacyna-Witt (niezrzeszona).
– Mnie bardziej interesuje przyszłość tego miejsca. Bo może być tak, że po wykupie ten budynek będzie stać pusty jak szkoła „Maciuś”. To miejsce musi być zagospodarowane z korzyścią dla miasta – uznał radny Marek Duklanowski (PiS).
– Spółka bardzo chce, aby do tej transakcji doszło do końca czerwca tego roku. Bo tak wynika z jej polityki biznesowej – zaznaczyła dyrektor BPP.
– Jeżeli nie nabędziemy tej nieruchomości, nie będziemy mieli wpływu na jej dalszy los – podsumował dyskusję radnych Michał Przepiera, wiceprezydent Szczecina.
Radni zgodzili się na zakup nieruchomości. 23 z nich było „za”, dwóch „przeciw”, dwóch wstrzymało się od głosu.
(dar)
Fot. D.GORAJSKI