Projekt budowy przetwórni sadzy w Stepnicy, nieopodal plaży i portu jachtowego – budzi wśród mieszkańców coraz więcej emocji. Choć inwestor, brytyjska firma RCB sp. z o.o. dopiero wystąpił do gminy o wydanie warunków zabudowy z planem ewentualnej lokalizacji zakładu, mieszkańcy zebrali już kilkaset podpisów przeciwko inwestycji. Obawiają się emisji zanieczyszczeń, fetoru i innych uciążliwości, które doprowadzą w przyszłości do tego, że miasto przestanie być atrakcyjne nie tylko dla turystów, ale i nawet dla nich samych.
REKLAMA
Brytyjska firma RCB Sp. z o.o. z siedzibą w Policach złożyła w stepnickim magistracie wniosek o wydanie decyzji o warunkach zabudowy i środowiskowych uwarunkowaniach. Chodzi o projekt budowy zakładu przetwórstwa sadzy, który miałyby powstać w Stepnicy, nad Zalewem Szczecińskim, niespełna 500 metrów od plaży. Burmistrz Stepnicy tymczasem uspokaja: żadnej decyzji w tej sprawie nie ma. Zanim inwestor uzyska jakąkolwiek decyzję - zgodnie z prawem - będzie musiał przedstawić właściwe opinie instytucji odpowiedzialnych za środowisko i co najważniejsze - przygotować raport o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko naturalne. Jeśli potwierdzą się obawy mieszkańców - zakład przetwórstwa sadzy nie powstanie.
Na zdjęciu: W poniedziałek do Stepnicy przyjechała ekipa stacji telewizyjnej. Protestujący w kilku miejscach w mieście powiesili banery informujące o zagrożeniu jakie stworzy – ich zdaniem - przetwórnia.
Fot. Organizatorzy protestu
REKLAMA
Komentarze
Iren
2018-12-12 16:37:32
No.Nastepni mądrzy. u nich nie ma miejsca?
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
gh
2018-11-20 09:29:51
A wystarczyłby miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego (w którym byłby zakaz lokalizacji tego typu zakładów).
Uchwałę o przystąpieniu do planu podejmuje Rada Miasta, a Burmistrz musi przystąpić do jego opracowania.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
kiko
2018-11-20 04:26:18
W ładowni statku pekl jeden 1 worek z sadza to spowodowało ze wyładunek przedłuzyl sie do 5 miesiecy.Polvo prieto,czyli sadza jest nie do opanowania kiedy ulegnie dehermetyzacji.Pytanie dotyczy Polaków madrych przed czy po szkodzie.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
"samorządność"
2018-11-19 22:52:34
Oto potęga polskiej reformy samorządowej i samorządności mieszkańców... Zamiast kazać swoim przedstawicielom w radzie gminy kazać spuścić inwestora na drzewo, to ludzie muszą łazić z banerami, a wkrótce pewnie kłaść się na drodze, by zablokować samochody zmierzające na budowę, bo po "sukcesie" polskiej samorządności realnie do gadania we własnej gminie nie mają NIC!
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Czyt
2018-11-19 20:26:22
Mają rację. Ten sam rosyjski "biznesmen" z brytyjskim paszportem postawił jeden zakład w Szczecinie. Uzyskał wszelkie niezbędne pozwolenia i działa. A jak działa to zapraszam na Kujota - odór jest taki, że nawiewy w samochodach trzeba zamykać.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Świnoujścianka
2018-11-19 20:14:57
Walczcie o swoje bezpieczne życie i zdrowie. jestem z Wami !!!! O przyrodę i przyszłość dla Was i Waszych dzieci i wnuków !!!
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
!!!
2018-11-19 15:02:39
Niech "sadzą" u siebie cwaniaczki
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.