Kilkoro mieszkańców Trzcinnej, gmina Nowogródek Pomorski, postanowiło uprzątnąć stary poniemiecki cmentarz, znajdujący się w tej miejscowości. Tym sposobem chcą przywrócić pamięć o byłych mieszkańcach miejscowości Schoneberg, bo tak kiedyś nazywała się Trzcinna.
Cmentarz znajduje się praktycznie w centrum Trzcinnej, niedaleko kościoła, tuż obok cmentarza parafialnego. Przez lata zapomniany, zarastał drzewami i krzakami. Nagrobki pozapadały się w ziemię, metalowe elementy zostały rozkradzione, podobnie jak okalający go kiedyś płot. Wreszcie znalazły się osoby, które postanowiły cmentarz uporządkować, a tym samym przywrócić pamięć o dawnych mieszkańcach Trzcinnej. Bo, jak twierdzą, są pewnie gdzieś w świecie osoby, które mają w Trzcinnej pochowanych bliskich. Być może w efekcie prac porządkowych, zaczną odwiedzać groby bliskich im osób.
– Pomysł na odnowienie cmentarza wypłynął od mieszkanki Trzcinnej, która zajmuje się m.in. utrzymaniem porządku wokół naszego kościoła – mówi Angelika Rutkowska, inicjatorka prac na cmentarzu. Poprosiliśmy naszego księdza proboszcza Dariusza Pilarskiego, żeby ogłosił z ambony, co chcemy zrobić, i że każdy chętny do pracy będzie mile widziany. Ksiądz poparł nasz pomysł. Prace rozpoczęliśmy pod koniec maja br. W każdą sobotę na teren cmentarza przychodzi kilka lub kilkanaście osób i razem z księdzem proboszczem systematycznie teren sprzątamy. A pracy jest ogrom. Cmentarz zajmuje około jednego hektara powierzchni. Pochowano na nim kilkaset osób. Usuwamy krzaki, stare gałęzie, wysoką trawę, odsłaniając pomału nagrobki lub to, co z nich pozostało. Chcemy jak najwięcej pracy wykonać do listopada. Bo leżącym tu ludziom pamięć i szacunek się należy.
A. Rutkowska dodaje, że stara się nawiązać kontakt z różnymi organizacjami i stowarzyszeniami, które zajmują się podobnymi czynnościami. Szuka osób, które za jakiś czas mogłyby odrestaurować nagrobki. Próbuje nawiązać kontakty z byłymi niemieckimi mieszkańcami Trzcinnej, aby pokazać im, że obecni jej mieszkańcy pamiętają o tych, którzy miejscowość budowali i w niej żyli.
Bardzo pozytywnie do inicjatywy mieszkańców, nastawiony jest ks. proboszcz miejscowej parafii D. Pilarski.
– Jestem jak najbardziej za tą inicjatywą – mówi ks. proboszcz. – Powinniśmy uporządkować ten teren ze względu na szacunek dla zmarłych. Pani Angelika zaproponowała, że może w czynie społecznym to zrobimy? Poinformowałem w ramach ogłoszeń parafialnych, że chcemy ten teren uporządkować i zapraszam wszystkich chętnych, którzy chcą w tym uczestniczyć, i że w każdą sobotę będziemy sprzątać i porządkować teren byłego cmentarza. Odzew był pozytywny i w każdą sobotę jest tutaj coraz więcej mieszkańców.
Na terenie porządkowanym przez mieszkańców, znajduje się także grób nieznanego żołnierza polskiego i dwa groby marynarzy polskich, z czasów drugiej wojny światowej. Mimo że nie ma żadnych dokumentów informujących, kto w tym miejscu został pochowany, także i o tym terenie nie zapominają mieszkańcy Trzcinnej. ©℗
Tekst i fot. J. SŁOMKA