Popołudniową blokadę skrzyżowania na drodze wojewódzkiej nr 115 w czwartek (19 grudnia) zapowiedzieli mieszkańcy Pilchowa (gmina Police), wsi położonej tuż przy granicach administracyjnych Szczecina. Godzinny protest polegający na nieustannym przechodzeniu przez przejście dla pieszych zaplanowany został od godz. 15 nieopodal skrzyżowania ulic Szczecińskiej i Leśnej w ciągu drogi wojewódzkiej nr 115 Szczecin – Dobieszczyn/Hintersee. Kierowców czekają więc utrudnienia w przejeździe nią zarówno do Polic, jak i w kierunku Tanowa, czy do Szczecina.
Ponowna blokada (poprzednia odbyła się w tym samym miejscu na początku października) jest akcją wsparcia dla rady rodziców i nauczycieli tamtejszej Szkoły Podstawowej, którzy zabiegają od lat, by władze samorządowe Polic podjęły wreszcie decyzję o nadaniu jej pełnoprawnego statusu samodzielnej 8-klasowej placówki. To najważniejszy i niezmienny, choć nie jedyny postulat mieszkańców.
To już w sumie czwarta w ciągu niespełna trzech miesięcy manifestacja (dwukrotnie pikiety odbyły się już również przed siedzibą Urzędu Miejskiego w Policach) i jest reakcją mieszkańców i rodziców uczniów placówki z Pilchowa na dotychczasowe działania władz Polic dotyczące pilchowskiej szkoły oraz poczynania ostatnich miesięcy, które – w ich ocenie – jednoznacznie wskazują, że samorządowcy obrali znów kurs na ostateczną likwidację tej placówki. Znów, bo zakusy, by ją zlikwidować, były już 18-20 lat temu. Przetrwała. Teraz ma status filii Szkoły Podstawowej im. Jerzego Noskiewicza z Oddziałami Przedszkolnymi w Tanowie.
Jak podkreśla Maria Aramowicz, przewodnicząca lokalnego komitetu protestacyjnego, w ten sposób mieszkańcy zamierzają znów okazać niezadowolenie brakiem jasnego stanowiska i konkretnych decyzji polickich samorządowców, zgodnych z ich oczekiwaniami wobec przyszłości placówki. ©℗
(MIR)
Fot. Mirosław WINCONEK