Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Milion czy niemal trzy?

Data publikacji: 23 kwietnia 2018 r. 20:31
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:09
Milion czy niemal trzy?
Zaniedbany teren, jaki ma szansę się zmienić w miejsce rekreacji i zieleni urządzonej z ogrodem sensorycznym.  

Jeżeli zaniedbany teren przy parku Brodowskim rzeczywiście ma się zmienić w miejsce rekreacji i wypoczynku z ogrodem sensorycznym, to szczeciński magistrat będzie musiał przeznaczyć na realizację tejże inwestycji niemal dwukrotnie więcej, niż zamierzał. Czyli kwotę, na jakiej wydanie w tym roku nie pozwala dyscyplina budżetowa, ani nawet regulamin SBO.

„Budowa Parku Brodowskiego - Żelechowa - sensoryczny ogród zabaw, strefa sportu i rekreacji w ramach Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego na rok 2017" - to jedna z najbardziej kontrowersyjnych zielonych inwestycji, jaka ma być realizowana w ramach SBO. Oprotestowana przez mieszkańców, bo koncepcja przekazana pod głosowanie wszystkich szczecinian nie została poddana szerokim konsultacjom środowiskowym i społecznym, ani nawet skierowana do zaopiniowania miejscowej Radzie Osiedla - uzyskała pozytywną ocenę wyłącznie urzędników magistratu i jednostek mu podległych.

Skala społecznego protestu w tej sprawie była tak wielka (o czym kilkakrotnie pisał „Kurier" w 2017 roku, a zabrał głos również arcybiskup Andrzej Dzięga), że zmusiła władze miasta do podjęcia negocjacji i szukania kompromisu z mieszkańcami. Z koncepcji usunięto budzące najwięcej złych emocji i kontrowersji punkty, jak choćby budowę palenisk i stołów biesiadnych, sporego parkingu. Natomiast pozostałe uzgodnienia pozwoliły na opracowanie projektu architektonicznego, który szanował specyfikę historyczną sąsiedztwa dawnego cmentarza, z którego nigdy nie usunięto szczątków tam pochowanych mieszkańców dawnego Szczecina, jeńców III Rzeszy oraz pionierów Szczecina.

Miasto ogłosiło przetarg dla wyłonienia wykonawcy inwestycji. Na realizację tegoż projektu SBO 2017 zamierzając przeznaczyć 1 377 559,85 zł (brutto). Nie pomogła zmiana Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia, wydłużenie terminu przyjmowania ofert. Do przetargu stanęła tylko jedna firma - z Goleniowa - oferując budowę parku na Żelechowej za 2 620 000 zł (kres gwarancji i rękojmi równy minimalnemu, tj. 60 miesięcy; przy wysokości kary umownej - 1 tys. zł za każdy dzień opóźnienia w realizacji przedmiotu umowy). Czyli za niemal dwukrotnie wyższą sumę niż przewiduje regulamin SBO dla tzw. projektów osiedlowych (dużych). Niż na to pozwala dyscyplina tegorocznego budżetu Szczecina.

W tej sytuacji magistrat może - jak wynika z informacji uzyskanych przez „Kurier" - albo przystąpić do negocjacji z potencjalnym wykonawcą, licząc na obniżenie jego kosztorysu wykonawczego. Może też pozyskać zgodę Rady Miasta dla zwiększenia środków na realizację tejże inwestycji albo zdecydować o jej etapowaniu. Choć to ostatnie rozwiązanie jest dość ryzykowne, zważywszy na regulamin SBO i co zatwierdzili szczecinianie głosujący w jego edycji 2017 (realizacja miała być nieetapowana). Magistrat może również unieważnić przetarg.

Jeszcze nie wiadomo, na jakie rozwiązanie ostatecznie się zdecyduje UM Szczecin. W tej sprawie oficjalnie wciąż „trwa procedura przetargowa". ©℗

Tekst i fot. A. NALEWAJKO  

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Szczecinianin
2018-04-23 21:04:22
A co z szkaradnym Parkiem Żeromskiego w centrum? W czerwcu jego dziurawe alejki będą "podziwiać" ludzie z całego świata.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA