- Nie chcemy reaktywować pegeerów, ale realizujemy nowe programy strategiczne - powiedział Krzysztof Jurgiel, minister rolnictwa i rozwoju wsi. Szef resortu w piątek (9 bm.) ocenił półroczne funkcjonowanie Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR) w Koszalinie.
REKLAMA
Wizyta ministra rozpoczęła się w dawnym Stadzie Ogierów w Białym Borze. Kiedyś było to miejsce, gdzie przebiegały międzynarodowe zawody mistrzowskie we Wszechstronnym Konkursie Konia Wierzchowego (WKKW). Tam z powodzeniem startował m.in. Paweł Spisak, czterokrotny olimpijczyk z podkoszalińskiego Skibna. Miasto ma infrastrukturę: pensjonat, stajnie, ujeżdżalnie, parkur i tereny do crossu. Po piątkowych odwiedzinach jest okazja, aby Biały Bor ponownie stał się ważnym krajowym ośrodkiem sportu jeździeckiego i lepiej służył mieszkańcom. Resort poprzez program ożywiania małych miast może te działania wspomóc, a rząd zapewni dofinansowanie. Powstaje 16 koncepcji wojewódzkich, w których będą wpisane konkretne inwestycje.
Szef rolnictwa widzi też rolę KOWR w promocji żywności ph. „Polska smakuje”. W dziedzinie przetwórstwa produkcji roślinnej i zwierzęcej planowane jest uruchomienie zakładów rolno-spożywczych. Głównym celem jest zwiększenie udziału polskich producentów w handlu.
Była też mowa o szansach na powołanie województwa środkowopomorskiego.
- Zawsze byłem zwolennikiem rozwoju tego regionu, dlatego kierunek Koszalin powinien mieć szansę realizacji - stwierdził Krzysztof Jurgiel.
Na zdjęciu: Minister Krzysztof Jurgiel przybył do Koszalina w otoczeniu powołanych w tym roku sekretarzy stanu ministerstw z Zachodniopomorskiego: Spraw Wewnętrznych i Administracji – Pawła Szefernakera i Środowiska – Małgorzaty Golińskiej oraz europosła Czesława Hoca.
REKLAMA
Komentarze
Wawrzek
2018-03-15 14:48:38
Ani jedna Rzeźnia, Przetwórnia mięsa nie jest polską - wyprzedane Sokołów -niemiecki, Morliny chińskie tu na Zachodzie wszystko niemieckie. Olbrzymi majątek PGR zmarnotrawiony, zmalwersowany, rozgrabiony niestety nawet przy pomocy biskupów. Potencjał polskiego Rolnictwa znacznie obniżony, duże areały ziemi leżą odłogiem, wolą płacić za odłogowanie ziemi jak utrzymać chłopską wieś, która powoli znika z polskiego krajobrazy. W całych gminach ani jednej krowy ani jednej hodowli tradycyjnej bydła, owiec świń. To zagraża bezpieczeństwu strategicznemu wyżywienia Narodu.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
PiSzcząca bida
2018-03-12 17:52:18
A ten minister rolnictwa to wygląda jakby się jeszcze nie obudził albo w transie lunatycznym albo niezwykle przemęczony. Może już czas dać odpocząć chłopinie? Niech ktoś młodszy zajmie się stadninami.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
ANKA
2018-03-10 21:02:48
A to ten fachowiec jurgiel co płot za 235 miliony będzie stawiał żeby zwalczyc wirus ASF
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
321
2018-03-10 20:49:48
Przecież ministrem rolnictwa jest Henryk Kowalczyk a nie szofer tadeusza.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
PGR-y
2018-03-10 18:34:44
Co Pan Minister TAK klamie - przeciez wlasnie udowodnil od czego on jest - czyli " wrecza odznaki - odznaki i odznaki" - skad my to znamy. Juz przerabialismy w tamtym "stuleciu" przyjechal Pan Mini. z Warsiawy , wsiadl na konika bez upadkowo - bo go podsadzono", ugoszczono, popil, pospiewal, a " rola-nicy machali i machali czapkami na pozegnanie i czakaja "moze dostana na grabie pare Euro.!!!!!" bo aby miec PGR - y to NIE wystarczy promowac papu - trzeba je produkowac i to wg. wskazowek co najmniej unijnianych - ale jakie one sa to nawet Pan odwiedzajacy minister Nie wie - jeszcze!!!
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Czyli będą...
2018-03-10 16:12:55
PGR-y!!!
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.